Wrocławianie chętnie uczą się pierwszej pomocy – kursy zapełniają się błyskawicznie!

W związku z tym, po wakacjach planowane jest zwiększenie liczby kursów, jak zapowiada Beata Nawrotkiewicz z WCRS. Coraz większe zainteresowanie mieszkańców pokazuje, jak istotna jest edukacja w zakresie ratowania życia:

"Takie szkolenia odbywają się regularnie dwa razy w miesiącu, ale staramy się, aby do końca roku trochę zwiększyć liczbę kursów, ponieważ widzimy rosnące zainteresowanie. Zainteresowanie jest na tyle duże, że gdy otwieramy zapisy o godzinie 9-tej, nasz rekord to 6 minut, a średni czas wypełnienia listy to 6 godzin"

Nigdy nie wiadomo kiedy te umiejętności będą potrzebne

O tym przekonała się wrocławianka Ewa Pykosz, która wcześniej ukończyła szkolenie w Wrocławskiej Akademii Pierwszej Pomocy:

"Zdarzyło mi się już życiu mieć taką historię. To była sytuacja, która po spożyciu środków odurzających straciła przytomność i czynność serca się zatrzymała. Było wokół dużo osób zainteresowanych całą sytuacją, ale nikt nie podchodził do tego człowieka żeby realnie pomóc. I w tym momencie mojej ruchy sugerujące, że zaraz zacznę reanimować tę osobą spowodowały, że inna osoba się do mnie dołączyła"

Zajęcia we Wrocławskiej Akademii Pierwszej Pomocy są bezpłatne. Najbliższy kurs jest planowany na 5 września, następny 19. W grupie szkoleniowej jest 25 osób. Szkolenie kończy się uzyskaniem certyfikatu.