Rower z przyczepką pomoże sprzątać wałbrzyskie lasy

W Wałbrzychu rusza rowerowy eko-patrol. To inicjatywa Stowarzyszenia Czysty Wałbrzych. Organizacja poprosiła kilku partnerów o wsparcie finansowe, a gdy je uzyskała - zakupiono rower elektryczny, oraz przyczepkę. Jak będą wykorzystywane? - opisuje Paweł Siodłak ze stowarzyszenia:

"Chcemy przy użyciu tego roweru patrolować okoliczne lasy, głównie też o te rezerwaty chodzi (np. Książański Park Krajobrazowy - przyp.red.). Z tego względu, że w rezerwatach nie można się poruszać pojazdami spalinowymi. W trakcie naszych akcji mamy z tym duży kłopot. Parę lat temu mieliśmy bardzo duże kłopoty wywieźć z dołu, ze Szczawnika śmieci. Mamy nadzieję, że ten rower również nam to ułatwi"

Wśród sponsorów byli zarówno przedsiębiorcy ze strefy ekonomicznej, sklep rowerowy, jak i Nadleśnictwo Wałbrzych. Jak podkreśla nadleśniczy - to inicjatywa, która powinna działać w każdej gminie - mówi Jarosław Zając - Nadleśniczy Nadleśnictwa Wałbrzych:

"Ta inicjatywa jest genialna. Po prostu ja byłem zachwycony nią. To, że z takim zaangażowaniem ci ludzie tutaj wykonują takie czynności... my też sprzątamy lasy, ale chodzi o to, że oni to robią z takim zaangażowaniem i w takich miejscach, gdzie my bardzo często nie docieramy. Więc kiedy poprosili o takie wsparcie i pomoc - bardzo się ucieszyłem"

Społecznicy ze Stowarzyszenia Czysty Wałbrzych znani są z wielu akcji, które organizują kilka razy w roku. Niewielu jednak wie, że nasze otoczenie sprzątają też w czasie wolnym, reagując na zgłoszenia, lub bałagan, który sami zauważą.

Jakie tereny chcą patrolować? - wymienia Konrad Pełczyński ze stowarzyszenia:

"Głównie tutaj to jest Książański Park Krajobrazowy, obszary leśne pod Chełmcem na Białym Kamieniu, Stary Zdrój, okolice Borowej, no tam wszędzie gdzie jest jakieś miejsce, gdzie młodzież, albo po prostu ludzie się spotykają na ogniskach, gdzie leżą odpady i gdzie jest problem z dojazdem - tam tym rowerem planujemy się dostać no i zrobić robotę, czyli posprzątać"

O jakim sprzęcie mowa? - szczegóły zdradza Krzysztof Podraza ze sklepu Bike Expert, który dostarczył rower:

"To rower górski wyposażony w najmocniejszą baterię, jaką daje producent, jest to 700Wh. Daje to możliwość przejechania w granicach 150km w terenie powiedzmy takim zróżnicowanym. Plus dodatkowo oczywiście też przyczepka. W granicach 30kg na tej przyczepce jesteśmy w stanie przewieźć"

Rower pozwoli dotrzeć tam, gdzie na co dzień bez zezwoleń, a czasem nawet z nimi - nie można dotrzeć samochodem. Wolontariusze zachęcają też do zgłaszania dzikich wysypisk. Wystarczy przysłać zdjęcie i dołączyć pinezkę, aby pomóc.