Nie segregujesz - płacisz karę. Wałbrzych znalazł sposób na niezdyscyplinowanych
Blisko 40% odpadów odbieranych z terenu Gminy Wałbrzych powinno być posegregowanych. Niestety jak wynika z danych Urzędu Miejskiego - w minionym roku posegregowana była mniej niż połowa tej normy. Dlatego Urząd wraz z Miejskim Zakładem Usług Komunalnych rozpoczęli akcję kontroli i ostrzeżeń w postaci naklejek.
"Kontroli towarzyszy protokół i zdjęcia. Posesja będzie sprawdzana ponownie w kolejnych tygodniach. W przypadku braku poprawy zostanie wszczęte postępowanie i wydana decyzja o podwyższeniu stawki za okres, w którym stwierdzono brak segregacji. Wtedy mieszkańcy danej nieruchomości będą musieli zapłacić nie 35zł za osobę, a nawet 70zł"- mówi Radiu Wrocław Agnieszka Więckiewicz - kierowniczka Biura Zarządzania Gospodarką Komunalną.
Tyle teorii, a jak ma się praktyka?
Mieszkańcy mówią szczerze. "Niestety nie segreguję i taka prawda. Bo ja nie mam gdzie tych śmieci trzymać. Na balkon nie wyniosę. Gdzie ja mam to wszystko trzymać? Więc bynajmniej w blokach nie wiem czy tam ktokolwiek segreguje. / A zobaczy Pan ile pojemników jest? Przecież tam pod koniec tygodnia się wszystko przewraca. A co dopiero jeszcze segregować? / Jak zapłacą parę razy więcej, może zaczną segregować." - mówią mieszkańcy naszemu reporterowi.
Naklejki trafią tylko na pojemniki na odpady zmieszane. To właśnie one są przypisane do konkretnych nieruchomości. Jak przypomina Gmina Wałbrzych - od 2020r. segregacja nie jest już dobrowolna, a obowiązkowa. Tymczasem do kubłów wciąż trafiają elektrośmieci, gruz, czy plastik.
"Przetworzenie nieposegregowanych odpadów kosztuje drożej. Więc ci, którzy tego nie robią niech zapłacą. Nie chcemy dopuścić do tego, żeby ci mieszkańcy, którzy dobrze wypełniają te obowiązki dotyczące segregacji płacili za tych, którzy tego nie robią" - mówi Kamil Orpel - Prezes Miejskiego Zakładu Usług Komunalnych.
Zmiany były konieczne
Nowa forma motywacji do segregowania wynika m.in z podwyższających się wskaźników wymaganej od gminy segregacji. Obecnie blisko 40% odpadów powinno być już posegregowanych przez mieszkańców. W Wałbrzychu, wg. danych za 2023r. jest to 17%. Karę za nie spełnienie wymogów musi płacić gmina.
Do tej pory okazjonalnie kontrolowała mieszkańców Straż Miejska. Obecnie segregacja będzie weryfikowana przez Miejski Zakład Usług Komunalnych podczas odbioru odpadów.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.