Szlagier we Wrocławiu. Śląsk zagra z Legią [RELACJE]

PP/PAP | Utworzono: 2024-08-25 07:45 | Zmodyfikowano: 2024-08-25 07:45
Szlagier we Wrocławiu. Śląsk zagra z Legią [RELACJE] - fot. slaskwroclaw.pl
fot. slaskwroclaw.pl

Śląsk jest jednym z trzech zespołów, które w tym sezonie w Ekstraklasie jeszcze nie wygrały meczu. Wrocławianie mają na koncie jedną porażkę (z Piastem Gliwice 0:2) i aż trzy remisy (z Lechią Gdańsk 1:1, Widzewem Łódź 0:0 i Koroną Kielce 1:1).

Trener wrocławian Jacek Magiera zapewnia, że brak wygranej nie sprawia, iż odczuwa większą presją przed kolejnym meczem.

- Chcę wygrywać, bo tak jestem nauczony i chcę, aby moja drużyna wygrywała. Wygraliśmy dwa mecze w europejskich pucharach z FC Ryga i z St. Gallen, w których strzeliliśmy po trzy gole, a więc to nie jest tak, że nie potrafimy wygrywać i strzelać goli. Wiemy, że brakuje nam punktów w lidze, bo trzy remisy i sytuacja punktowa nas nie zadowalają, ale napawa nas optymizmem postawa drużyny. W ostatnim meczu z Koroną graliśmy w dziesięciu i strzeliliśmy gola. To już jednak historia, patrzymy do przodu - powiedział szkoleniowiec wicemistrza Polski.

Śląsk kolejnej szansy na przełamanie będzie szukał w niedzielnym meczu z Legią. Trener Magiera zapewnił, że pozycja w tabeli, dorobek punktowy, czy rywal nie sprawiają, że to spotkanie jest wyjątkowe.

- To jest bardzo ważny mecz, jak każdy inny, w którym można zdobyć trzy punkty. Ten wcale nie jest jakoś wyjątkowy. Może jestem kojarzony z Legią, bo jako zawodnik i trener spędziłem tam 23 lata, ale to nie ma teraz znaczenia. Teraz jestem we Wrocławiu i mamy tu dużo do zrobienia. Koncentrujemy się na tym, co tu i teraz. Drużyna rośnie i mam nadzieję, że pokażemy to w niedzielę, kiedy zagramy o pełną pulę – podkreślił Magiera.

Ostatni mecz we Wrocławiu Śląsk wygrał z Legią 4:0, strzelając wszystkie gole po przerwie. W rewanżu w Warszawie padł bezbramkowy remis.

- Zwłaszcza ten pierwszy mecz kibice pewnie miło wspominają, ale to już historia. Dzisiaj my i Legia jesteśmy w innym miejscu. Co nie zmienia faktu, że ponownie będziemy chcieli wygrać – zaznaczył szkoleniowiec wrocławskiej drużyny.

Trener Śląska nie będzie mógł w niedzielę skorzystać ze wszystkich swoich piłkarzy. Zabraknie m.in. kontuzjowanego Piotra Samca-Talara, a także pauzującego za czerwoną kartkę Jehora Macenki.

Początek meczu Śląsk – Legia w niedzielę o godz. 20.15. 


Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.