Ekolodzy alarmują: katastrofa na Odrze wciąż trwa

Beata Makowska, WK | Utworzono: 2024-08-24 08:12 | Zmodyfikowano: 2024-08-24 08:12
Ekolodzy alarmują: katastrofa na Odrze wciąż trwa - fot. archiwum Radia Wrocław (zdjęcie ilustracyjne)
fot. archiwum Radia Wrocław (zdjęcie ilustracyjne)

Jednym z głównych problemów nadal jest wysokie zasolenie. „Aby temu zaradzić musimy uwolnić rzeki i zapomnieć o progach wodnych", mówi Krzysztof Smolnicki:

Potrzebujemy rzeki naturalnej. Oczywiście, nie chodzi o demontaż tych nabrzeży i mostów tutaj, w miastach. Chodzi o to , aby pomiędzy miejscowościami, tam gdzie się da odsunąć wały od rzek, uczynić je bardziej naturalne. To będzie dobre i na susze, i na powódź i na takie katastrofy, a dodatkowo stworzy się super miejsce rekreacyjne”.

Można zrobić więcej

Katastrofa, która w 2022 roku pochłonęła 250 ton martwych ryb, zdaniem ekologów trwa nadal. Sytuacja się poprawia, ale do ideału daleko, dodaje Krzysztof Smolnicki:

Dostrzegamy pozytywy. Mamy system monitoringu, możemy obserwować zasolenie, nie chowa się tego pod dywan, ale zdecydowanie jest to za mało. Jeśli nie podejmiemy zdecydowanych kroków, to po prostu dalej będziemy mieć katastrofę, która po prostu może być większa nić teraz. To już prawdopodobnie na odcinku wrocławskim mielibyśmy hekatombę”.

Ekolodzy z koalicji Czas na Odrę opracowują raport o stanie rzeki. Ma być gotowy we wrześniu.

 

 

 


Komentarze (4)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Andrzej 64 2024-08-24 10:16:42 z adresu IP: (31.0.xxx.xxx)
Tych dwóch panów powinno,się udać jak najszybciej do psychiatry pilnie!!!!!
~Mieszkaniec2024-08-24 10:35:57 z adresu IP: (93.105.xxx.xxx)
Ty również - i to już dawno temu.
~Fajzer i spolka2024-08-24 09:48:33 z adresu IP: (37.30.xxx.xxx)
W całej Europie rzeki są wykorzystywane do transportu tylko my mamy ekooszołomów, którzy mówią że mamy tego nie robić. Ten pan ekolog zrobi i powie wszystko wystarczy mu zapłacić. Niemieckie organizację eko dostały 190mln EUR od Rosji aby promować NS1 i NS2
~Ram2024-08-24 08:50:46 z adresu IP: (37.30.xxx.xxx)
Dlaczego nikt nie chce powiedzieć skąd nagle od dwóch lat zanieczyszczenia wód? Nie ma to związku z wylewaniem wód poprodukcyjnych przez zakłady? Jakoś dwa lata temu ruszyła produkcja militarna. Pociski do banderalandu kosztem naszego środowiska?