Będzie więcej odcinkowych pomiarów prędkości. Dwa z nich pojawią się na A4

Termin ich uruchomienia zależy między innymi od czasu rozstrzygnięcia postępowania przetargowego, wyjaśnia rzecznik ITD Wojciech Król:

„Później oceny danej lokalizacji przez wybranego wykonawcę w ramach tego postępowania. Jeżeli potwierdzi on techniczne możliwości zainstalowania tego systemu, przystąpi do prac".

Uruchamianie nowych pomiarów ma się zakończyć w połowie 2026 roku. W całym kraju mają powstać 43 takie punkty.

Kto wybierał miejsca pomiarów?

Miejsca, w których zostaną zamontowane systemy zostały wytypowane między innymi przez zarządców dróg i policję, wyjaśnia Wojciech Król:

„Te instytucje wskazały właśnie te lokalizacje, jako te zagrożone powstaniem niebezpieczeństwa nadmiernej prędkości i jej konsekwencji, w istocie powodowania kolizji bądź wypadków drogowych."

Montaż pomiaru w tych miejscach nie jest jeszcze przesądzony. Najpierw trzeba sprawdzić możliwości techniczne. Kierowcy są w tej sprawie podzieleni:

Dolnoślązacy są rekordzistami, jeżeli chodzi o mandaty za łamanie przepisów podczas przejazdu przez jedyny u nas odcinkowy pomiar Kostomłoty-Kąty Wrocławskie. W tym półroczu otrzymało je 51 tysięcy osób, co stanowi 38% wszystkich kar w Polsce.