Cmentarz dla zwierząt w Legnicy: 17 lat pustych obietnic
Mimo wielu deklaracji mieszkańcy wciąż się skarżą, że nie mają do dyspozycji miejsca spoczynku dla swoich pupili. Katarzyna Odrowska, radna Koalicji Obywatelskiej doskonale rozumie ten żal:
"Członek rodziny. To nie jest tak, że wyrzuca się gdzieś za przeproszeniem do śmietnika. Cmentarz dla zwierzaków - miejsce gdzie można przyjść pochować oficjalnie swojego pupila, a potem przychodzić, odwiedzać go. Jest ktoś, kto pilnuje tego miejsca, kto sprząta. Takie miejsca powinny powstawać we wszystkich miastach"
Poprzedni prezydent Legnicy zapowiadał, że nowoczesny cmentarz dla zwierząt zostanie oddany do użytku w czerwcu ub. roku. Podobnych deklaracji było wcześniej znacznie więcej. Dzierżawca terenu kilka dni temu został poproszony przez nowe władze miasta o wyjaśnienia. Prezydent Maciej Kupaj mówi wprost: "Jeśli inwestycja w krótkim czasie nie zostanie dokończona - możliwe jest nawet zerwanie umowę najmu"
Cmentarza chcą mieszkańcy
Przedsiębiorca, który zobowiązał się stworzyć cmentarz dla zwierząt ma zaledwie kilka tygodni, by przekonać obecnego prezydenta Legnicy, że doprowadzi inwestycję do końca. Jeśli mu się nie uda, dzierżawa terenu może zostać wypowiedziana. Alternatywnych pomysłów jest wiele. Jeden z nich zakłada organizację zwierzęcej nekropolii przez Legnickie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.