Prawie pół tysiąca czworonogów w schronisku. "Część to zwierzęta porzucone w wakacje"

Beata Makowska, GN | Utworzono: 2024-08-06 07:47 | Zmodyfikowano: 2024-08-06 07:48
Prawie pół tysiąca czworonogów w schronisku. "Część to zwierzęta porzucone w wakacje" - fot. RW
fot. RW

Około 300 kotów i 160 psów 

"Taka liczba kotów, zwłaszcza kociąt, to efekt braku sterylizowania kotów wolno żyjących" - opowiada Aleksandra Cukier z wrocławskiego schroniska dla bezdomnych zwierząt. "Na pewno część naszych zwierząt to zwierzęta porzucone. Niestety mogą to być takie wakacyjne porzucenia. Myślę, że nie jest ich może tyle, a największy problem tkwi w tym braku adopcji, brak zainteresowania, brak takiego ruchu adopcyjnego."

Potrzebna karma, koce, podkłady

Placówka apeluje o pomoc materialną, wysokiej jakości karmy dla psów, kotów zwłaszcza kociąt, koce, ręczniki i podkłady. "Jednak przede wszystkim potrzebne są nowe i odpowiedzialne domy dla naszych podopiecznych" - dodaje Aleksandra Cukier. "Gorąco odradzam, aby kierować się czymś takim, jak moda na konkretne rasy. Wszyscy jesteśmy wzrokowcami, wiemy, że też trzeba patrzeć przede wszystkim na charakter, na usposobienie i na potrzeby tego zwierzęcia. A uroda? To jest rzecz drugorzędna."

Radio Wrocław włącza się do akcji

Radio Wrocław postanowiło wesprzeć bezdomne zwierzęta. Raz na dwa tygodnie na naszym kanale na Instagramie i TikToku będziemy pokazywać czworonogi, które szukają domów. Już w najbliższy piątek, 9 sierpnia, pokażemy pierwsze czworonogi, które szukają domów.

Posłuchaj:

00:00
00:00


Komentarze (4)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~gość2024-08-07 11:33:23 z adresu IP: (78.8.xxx.xxx)
"wysokiej jakości karmy dla psów, kotów zwłaszcza kociąt, " - a może niskiej jakości karma dla bezdomnych ludzi?
~Dr Prozac 2024-08-06 08:58:20 z adresu IP: (37.248.xxx.xxx)
Parę lat temu w okolicy Łaciarskiej biegały wolno żyjące koty. Nikomu nie przeszkadzały, były dokarmiane. Szczurów nie było! I ktoś wpadł na pomysł wyłapywania ich do schronisk. Koty żyjące na wolności zostały zamknięte przez człowieka w klatce a pomnożyły się szczury. Czy tak ma wyglądać BIZNES? Wyłapywanie, trzymanie w klatkach i zbieranie pieniędzy. Wiadomo, bez zwierząt schronisko i fundacja nie przyniesie dochodu. Kto tu jest większym ZWIERZĘCIEM?
~Janek2024-08-06 08:30:03 z adresu IP: (91.90.xxx.xxx)
Zawsze można je uśpić i problem rozwiązany
~Beata2024-08-06 08:41:07 z adresu IP: (37.109.xxx.xxx)
No właśnie, problem. Kara śmierci za głupotę i brak odpowiedzialności za swoje decyzje. Te zwierzaki nie stały się bezdomne, bo tak chciały .