Zamek Bolków: Archeolodzy odkrywają historię
Naukowcy z Krakowa, Wrocławia i Jeleniej Góry podsumowują badania, które prowadzą tam od roku.
Zdaniem dr. Przemysława Nocunia z Instytutu Archeologii Uniwersytetu Jagiellońskiego podczas tych prac bardzo istotne jest miejsce odkrycia wszystkich detali:
"Najważniejsza na pewno będzie kolekcja kafli, bo one zwiększają potencjał ekspozycyjny. Żeby coraz więcej o historii tego obiektu pokazywać poprzez zabytki pochodzące z tego zamku. Z drugiej strony odkrywane fundamenty budowli, które powoli nam się wpisują w poszczególne fazy zabudowy zamku - tak w Średniowieczu, jak i w okresie nowożytnym"
Zaskakujące znaleziska w Bolkowie
Tak drobiazgowych badań Zamku Bolków jeszcze nie było. Rok temu archeolodzy, architekci, studenci i wolontariusze rozpoczęli dokładne analizy, tego co kryje dziedziniec. Nie chodzi jedynie o wykopaliska. Historycy starają się ustalić znaczenie i moment powstawania nawet najdrobniejszych wykuszy w ścianach warowni. Jednym z najbardziej spektakularnych odkryć jest wiek drewnianej kratownicy strzegącej Zamku przed intruzami:
"To XIII wieczne okno gdzie jest?
- Znajduje się w... barze. Tak, można wejść i sobie zobaczyć.
- To nie jest okno. To jest otwór w murze, który został zaślepiony drewnianym krzyżem. Z tego krzyża zostały pobrane próbki. No i wyszła bardzo ciekawa data, bardzo odległa - 1289 r. Badania dendrochronologiczne są w stanie określić wiek co do roku, a wręcz nawet co do pory roku"
Wszystkie zebrane informacje trafiają do specjalnej bazy komputerowej. W przyszłości te dane pozwolą na zobrazowanie, jak na przestrzeni wieków zmieniała się bolkowska warownia.
Czy w Zamku Bolków była świątynia?
Na dziedzińcu Pałacu Książęcego Zamku Bolków na przestrzeni wieków wznosiło się przynajmniej kilka budynków. Potwierdzają to prowadzone od roku badania archeologiczne i architektoniczne. Jedna z hipotez zakłada, że mogła tam być również świątynia. Odsłaniając kolejne warstwy ziemi na dziedzińcu, naukowcy dotarli do licznych przedmiotów pochodzących z XV wieku. "A to jeszcze nie koniec" - zastrzega dr Stanisław Wilk, kierownik działu archeologii Muzeum Karkonoskiego w Jeleniej Górze:
"Wreszcie mamy studnię, której szukaliśmy. Na początku tej przygody w północnej części dziedzińca był wykop, który założyliśmy w zeszłym roku. On był nakierowany na wzmianki historyczne o istnieniu studni w tej części zamku. W zeszłym roku nie udało się tego potwierdzić, ale teraz już wiemy gdzie była studnia lub cysterna"
W badania prowadzone pod auspicjami Uniwersytetu Jagiellońskiego, Politechniki Wrocławskiej i Muzeum Karkonoskiego zaangażowało się do tej pory nie tylko kilkudziesięciu naukowców i studentów, ale również spore grono wolontariuszy. Projekt nie jest ściśle ograniczony czasowo.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.