Śląsk odrobił straty i gra dalej w eliminacjach Ligi Konferencji

Bartosz Tomczak | Utworzono: 2024-08-01 20:30 | Zmodyfikowano: 2024-08-01 22:21
Śląsk odrobił straty i gra dalej w eliminacjach Ligi Konferencji - fot. Piotr Pietraszek
fot. Piotr Pietraszek

Mecz zaczął się idealnie dla Śląska. W 5 minucie Piotr Samiec-Talar został sfaulowany w polu karnym i sędzia wskazał na "wapno". Do rzutu karnego podszedł Nahuel Leiva i pewnym strzałem w lewy dolny róg dał gospodarzom prowadzenie.

W 18 minucie mógł być remis, ale Ramires zmarnował sytuację 1-1 strzelając obok bramki Leszczyńskiego.

W 25 minucie Ramires próbował z jeszcze bliższej odległości, ale jego strzał z woleja obronił Leszczyński.

Dominacja gości została udokumentowana bramką w 33 minucie. Po rzucie rożnym strzał jednego z piłkarzy z Rygi obronił Leszczyński, ale z dobitką Babeca już sobie nie poradził i było 1:1.

W końcówce pierwszej połowie swoje szanse mieli Żukowski i Samiec-Talar, ale piłka po ich strzałach leciała obok bramki.

Drugą część gry Śląsk zaczął jeszcze lepiej niż pierwszą. W 49 minucie Nahuel Leiva wrzucił piłkę z lewej strony pola karnego i z bliska głową do siatki skierował ją Petrov i było 2:1.

WKS poszedł za ciosem i w 52 minucie wynik podwyższył Nahuel Leiva strzałem sprzed pola karnego pod poprzeczkę.

W 61 minucie Śląsk znalazł się w jeszcze lepszej sytuacji, ale nie za sprawą gola, a czerwonej kartki Orosco. Zawodnik z Rygi został ukarany za atak wślizgiem na nogi Pokornego.

Goście się jednak nie poddali i w 67 minucie Ngom mocnym strzałem z rzutu wolnego postraszył gospodarzy trafiając w słupek.

W 77 minucie nad bramką mocno strzelił Samiec-Talar. W 89 minucie pierwsze trafienie w Śląsku mógł zanotować Sebastian Musiolik, ale jego strzał obronił bramkarz gości.

Śląsk wygrał 3:1 i w dwumeczu był lepszy 3:2. Rywalem WKS w III rundzie eliminacji Ligi Konferencji będzie Sankt Gallen. Szwajcarzy wygrali dziś na wyjeździe z Tobołem Kustanaj z Kazachstanu 1:0 i w dwumeczu zwyciężyli 5:1. Pierwsze spotkanie z Sankt Gallen na wyjeździe 7 sierpnia o 20:30. Rewanż 15 sierpnia we Wrocławiu.

Śląsk Wrocław - FC Ryga 3:1 (1:1)

Bramki: 1:0 Nahuel Leiva (6-karny), 1:1 Hrvoje Babec (33), 2:1 Simeon Petrov (49-głową), 3:1 Nahuel Leiva (52).

Żółta kartka – Śląsk Wrocław: Filip Rejczyk, Nahuel Leiva, Alex Petkov, Peter Pokorny, Serafin Szota, Mateusz Żukowski; FC Ryga: Hrvoje Babec.

Czerwona kartka – FC Ryga: Brian Orosco (61-faul).

Sędzia: Genc Nuza (Kosowo).

Widzów: 20 723.

Śląsk Wrocław: Rafał Leszczyński – Mateusz Żukowski, Simeon Petrov, Aleks Petkov, Serafin Szota (78. Tommaso Guercio) – Piotr Samiec-Talar (78. Bukar Ince), Peter Pokorny, Filip Rejczyk (46. Marcin Cebula), Petr Schwarz, Nahuel Leiva (85. Arnau Ortiz) – Sebastian Musiolik.

FC Ryga: Rihards Matrevics – Raivis Jurkovskis (68. Gauthier Mankenda), Mouhamed Ngom, Antonijs Cernomordijs, Ivan Erquaiga (68. Ngonda Muzinga) – Anthony Contreras, Hrvoje Babec, Milos Jojic (83. Eduards Daskevics), Kemehlo Nguena (57. Brian Orosco), Ousseynou Niang (83. Marko Regza) - Reginaldo Ramires.

Kibice Śląska przygotowali efektowną oprawę z okazji 80. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego.

 


Komentarze (3)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~ABZ2024-08-02 09:52:17 z adresu IP: (93.105.xxx.xxx)
Znowu odpalanie rac na stadionie. Gdzie była ochrona? Ścigać łamiących prawo!
~Basia 2024-08-02 07:09:43 z adresu IP: (37.30.xxx.xxx)
Piłka nożna to sport dla hołoty, żadnego finansowania z kasy miejskiej
~saper57 2024-08-02 14:37:41 z adresu IP: (31.11.xxx.xxx)