Studenci wciąż solidarni z Palestyną
W ten sposób młodzi ludzie domagają się, aby władze uczelni jednoznacznie potępiły atak na Palestynę. "Na razie władze Uniwersytetu Wrocławskiego nie chcą z nami rozmawiać" – powiedział Jan, organizator wrocławskiego protestu:
"Kontynuujemy okupacje Uniwersytetu, dalej będziemy protestować do czasu, aż nasze postulaty zostaną spełnione, a nie dojdzie do tego bez rozmowy z władzami uczelni"
W dzisiejszej manifestacji wziął udział wrocławski chirurg, pochodzący z Palestyny Ahmed Elsaftawy:
"Nie ma ani jednej rodziny w strefie gazy, której nie dotknęło szaleństwo ludobójstwa, prowadzonego przez IDF" - mówił chirurg.
Pikieta przemaszerowała z flagami Palestyny wokół rynku, a następnie pod Uniwersytetem głos zabrali przedstawiciele protestów w innych polskich uczelniach.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.