Polkowice zainwestowały w najnowocześniejsze elektryczne autobusy

Magda Nowak, zwraca uwagę, że w tych pojazdach klimatyzacja jest głośniejsza od silnika. "Tak, jest to mój pierwszy kurs i jestem tu zachwycona. Nowoczesność tutaj tryska. Wszystko jest elektroniczne. Silnika nie słychać i apeluję do przechodniów, żeby rozglądali się, bo są sytuacje takie, że cicho nadjeżdżamy" - 

Zaledwie siedmiometrowe autobusy mogą jednorazowo przewieźć 30 pasażerów

To idealne rozwiązanie dla linii między wsiami powiatu polkowickiego.

"Od dawna szukaliśmy ekologicznych autobusów do obsługi mniej obciążonych linii" - tłumaczy Dariusz Łopuszyński, dyrektor polkowickiego Zakładu Komunikacji Miejskiej. "Wydajność dopiero zmierzymy tak naprawdę na trasie. W każdych warunkach się inaczej zachowują. My wymagaliśmy, żeby minimum 120 kilometrów na jednym ładowaniu autobusy zrobiły. Wiemy, że te osiągi będą dużo większe. Autobus na jednym ładowaniu spokojnie cały dzień objeździ."

Kursy są bezpłatne

Dziś nowe nabytki krążą na trasach do Szklar Górnych i Żelaznego Mostu. Zarówno w mieście, jak i w gminie, pasażerowie przejazdu komunikacją zbiorową są bezpłatne.

W Polkowicach ponad połowa autobusów komunikacji miejskiej i gminnej to "elektryki". Ich eksploatacja jest znacznie tańsza od pojazdów zasilanych tradycyjnymi silnikami. Burmistrz Polkowic, Wiesław Wabik, jest zainteresowany uruchomieniem połączeń regionalnych. W tej ostatniej kwestii rozmowy z reprezentantami urzędu marszałkowskiego dopiero się zaczynają.