Tragedia na torach. MPK - tramwaj był sprawny, a motorniczy trzeźwy
Naprzeciwko naszej rozgłośni - przy skrzyżowaniu alei Karkonoskiej i Wiosennej, na przystanku "Radio i Telewizja" doszło wieczorem do tragicznego zdarzenia. Mężczyzna, który prawdopodobnie wysiadał z tramwaju, wszedł na torowisko i został śmiertelnie potrącony. Wszystko wskazuje na to, że motorniczy go nie zauważył i ruszył - tę hipotezę bada wrocławska policja.
Pojazd częściowo przejechał po pasażerze. Mężczyzna stracił rękę. "Kiedy straż pożarna dotarła na miejsce wykazywał jeszcze oznaki życia, ale pierwsza pomoc nie przyniosła skutku - mimo długiej reanimacji mężczyzna zmarł na miejscu."- potwierdził Radiu Wrocław dyżurny Wojewódzkiej Straży Pożarnej.
Na miejscu jest prokurator i służby, które zabezpieczają ślady. Motorniczy został poddany badaniu na trzeźwość.
Oświadczenie Zarządu i Zespołu MPK
Wyjaśnieniem wszystkich okoliczności zdarzenia zajmuje się obecnie policja i prokuratura, z którymi ściśle współpracują służby MPK. Z dotychczasowych ustaleń wynika, że tramwaj uczestniczący w zdarzeniu był sprawny i posiadał ważne badania techniczne (z dnia 05.07.2024 r.). Motorniczy przeszedł wszystkie wymagane w takich sytuacjach testy medyczne, które nie wykazały obecności w jego organizmie żadnych niedozwolonych substancji. Po przesłuchaniu przez policję, nie został zatrzymany. Motorniczy został objęty przez nas opieką psychologiczną. Każda taka sytuacja to dla nas ogromna tragedia. Rodzinie i bliskim zmarłego składamy wyrazy najgłębszego współczucia.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.