Z wrocławskich Hub prosto na Śnieżkę - w 24 godziny

Justyna Kościelna | Utworzono: 2024-07-15 16:36 | Zmodyfikowano: 2024-07-15 16:46
Z wrocławskich Hub prosto na Śnieżkę - w 24 godziny - fot. RW
fot. RW

00:00
00:00

aktualizacja

Niestety, wyprawa została przerwana. "Pokonał mnie upał i brak jakiejkolwiek chmury na niebie przez cały dzień... Dostałem chyba lekkiego udaru słonecznego, bo w ostatnich godzinach marszu było mi bardzo zimno i miałem dreszcze... Umarły także moje stopy, które są całe w pęcherzach, częściowo też przez upał i wynikającą z niego opuchliznę" - napisał Michał. 


 

Na pomysł nietypowej wyprawy wpadł Michał Gałęza, członek Wrocławskiego Klubu Wysokogórskiego. W drodze towarzyszy mu Klaudiusz Słomczyński, który przyznaje, że trasa jest wymagająca.  "Jak się skończy noc, to się zacznie kryzys, tak zawsze jest po nocnych marszach, tym bardziej, gdy trzeba będzie później jeszcze wejść na dosyć wysoką górę. Będą boleć nogi, ale - są ambicje, jest plan, trzeba to po prostu wykonać" - opowiada Radiu Wrocław.

Zaobserwuj nas na Facebooku, by zobaczyć dodatkowe materiały od Radia Wrocław:

Cel - nagłośnienie zbiórki. Ile potrzeba?

Piechurzy wyruszyli dziś o godz. 12 z mieszkania na wrocławskich Hubach. Na Śnieżkę zamierzają wejść jutro do południa. To 120 km. 

"Potrzebne jest 300 tys. na rehabilitację. Cel jest zatem szczytny, a trasa - bardzo ambitna, ale wierzymy, że damy radę" - mówi pomysłodawca wyprawy Michał Gałęza. "To dla nas wyzwanie sportowe, ale idziemy też po to, by dać nadzieję innym"

Aby pokonać dystans w dobę, uczestnicy wyprawy muszą iść z prędkością co najmniej 5 km/h bez odpoczynku. 


Komentarze (1)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Komentarz został usunięty2024-07-16 00:09:02 z adresu IP: (2405:8100:8000:5ca1::x:x:x)
Komentarz został usunięty