Na wrocławskich Partynicach można się poczuć jak... na wsi

"Mamy to szczęście, że mamy rodzinę na wsi, więc jeździmy bardzo często i moje dziewczynki to znają. Natomiast chciałam pokazać im zwierzaki jeszcze raz, nie ma często takich okazji w mieście. Fajna inicjatywa dla rodzin, szczególnie dla tych, którzy nie mają okazji przebywać na wsi". "Ja nie rozróżniam krowy od byka, są takie same" - dodała kilkuletnia dziewczynka.

Na Zwycięską zjechały się nagradzane hodowle i najbardziej zadbane zwierzęta. Część z nich wróci z pucharami. W programie są także pokazy zespołów ludowych, konkursy ekologiczne dla najmłodszych i okazja do zakupów lokalnych przysmaków. "Córki są bardzo zafascynowane rolnictwem. Jak jeżdżą na wieś, to zakładają kalosze i o 6 rano lecą sprawdzać, czy w kurniku są jajka. Od razu jak dowiedzieliśmy się, że na Zwycięskiej jest takie wydarzenie, to przyjechaliśmy. Nie spodziewałem się, że te krowy będą takie czyste i zadbane, myślałem, że inaczej to będzie wyglądało" - mówił jeden z mile zaskoczonych gości.

Impreza potrwa do 17:00.