W Wałbrzychu trwa pierwszy w historii miasta Avant Art Festiwal

Muzyka eksperymentalna, jazz, projekcje filmowe czy pokaz mody zawładną w ten weekend przestrzeniami wałbrzyskich instytucji kultury. Warto wziąć udział w wydarzeniu, które po wielu latach po raz pierwszy udało się sprowadzić do Wałbrzycha.

"Festiwal, który ma siedemnastoletnią tradycję pierwszy raz jest organizowany w Wałbrzychu, m.in w naszej instytucji, jak również w wałbrzyskiej galerii sztuki BWA i w Kinie Apollo. Cały program jest dostępny na naszej stronie. Wiele wydarzeń podczas festiwalu jest bezpłatnych. Warto przyjść, ponieważ jest to spotkanie ze sztuką, muzyką awangardową, jak również jazzową" - zachęca Marta Wróbel ze Starej Kopalni.

Wczoraj na scenie usłyszeliśmy Wojtka Mazolewskiego, Marka Pospieszalskiego czy Piotra Damasiewicza. Nie zabrakło też projekcji w Kinie Apollo. Dziś o 19:00 w Galerii BWA będzie pokaz mody Martyny Konieczny no_przesada w akompaniamencie Daisy Ray. We wnętrzach Starej Kopalni zagrają także Rudger Power, Daniel Szwed, Marmur i Zdrój.

"Kolejny dzień będzie bardziej eksperymentalny. Niezwykły pokaz mody kolektywu "no_przesada". To jest przesada. Barokowość. Będzie dziesięć modelek i modeli. Zupełnie niezwykły pokaz mody postindustrialnej, która znakomicie będzie się też tutaj odnajdywać. Będzie też open call, konkursy dla młodych artystów. Wybieramy najciekawsze projekty" - zachęca Kostas Georgakopulos - dyrektor festiwalu.

Festiwal potrwa do niedzieli, a już 26 lipca wystartuje w Legnicy.