Mieszkańcy Polkowic szukają skarbu

Celem gry jest przybliżenie historii Polkowic zarówno mieszkańcom jak i turystom. Gra rozpoczyna się i kończy w polkowickiej bibliotece, gdzie można odebrać karty do gry ze wszystkimi wskazówkami, a na koniec także wspomniany skarb. Jak zapewnia mieszkanka Polkowic, która przeszła grę dwukrotnie - nie ma tam trudnych pytań, wystarczy bystre oko i wygodne buty:

„Zawsze coś nowego się człowiek dowie, co nie wiedział. Wszystko jest napisane tylko trzeba wszystko uważnie sprawdzać, no trzeba szukać, żeby znaleźć coś trzeba wszędzie zaglądnąć trzeba było znaleźć literki, uzupełnić wszystko w każdą kratkę wpisać. No dobre to było".

Gra bez terminu ważności

Na trasie czekają na uczestników zagadki i krzyżówki oparte na historii Polkowic, która jak podkreślają mieszkańcy, nie wiąże się tylko z górnictwem.  Gra terenowa nie ma terminu ważności i jest skierowana do wszystkich. „Jest taką grą, która nie ma terminu ważności, te wszystkie punkty, które są wyznaczone to są punkty, które są po prostu w Polkowicach. Ona jest ważna cały czas, można sobie spokojnie w dowolnym czasie odebrać kartę z biblioteki i wspólnie z rodziną, kiedy komu pasuje, wybrać się na bardzo przyjemny spacer", opowiada Katarzyna Mich-Rutkowska, dyrektorka biblioteki w Polkowicach.

Jak podkreśla koordynatorka projektu udział w zabawie wzięło już ponad 200 osób, niektórzy zdecydowali się przejść trasę kilkukrotnie. Gra powstała ze środków z projektu EtnoPolska2023. Polkowicka biblioteka już rozpoczęła prace nad kolejną grą terenową. Ma być gotowa na koniec wakacji.