Zagłębie - Widzew, 1:2
Na początku meczu przewagę miało Zagłębie, ale 3 strzały Dawida Plizgi zostały zablokowane przez obrońców Widzewa. Na pierwszy celny strzał trzeba było czekać aż do 36 minuty. Napastnik Widzewa Piotr Grzelczak. strzelił mocno, ale Bojan Isailović odbił piłkę. W 41 minucie było już jednak 1:0 dla Widzewa. Po dynamicznej akcji Dudu i dośrodkowaniu w pole karne Krzysztof Ostrowski bez problemów skierował piłkę do siatki.
W drugiej połowie ton grze nadawało Zagłębie. Wreszcie w 67 minucie Plizga przerzucił piłkę nad obrońcami Widzewa, a wbiegający w pole karne Szymon Pawłowski doprowadził do remisu. Zagłębie dalej przeważało i wydawało się, że kolejna bramka jest tylko kwestią czasu.
Niestety w 73 minucie w niegroźnej sytuacji Fernando Dinis wślizgiem zagrał prosto pod nogi Darvydasa Sernasa, który bez problemów skierował piłkę do
bramki Zagłębia. Lubinianie starali się odpowiedzieć. Niestety najpierw sędzia popełnił błąd, gdy uznał, że po świetnym podaniu Plizgi Pawłowski jest na spalonym. Kapitan Zagłębia mógł jeszcze wyrównać losy meczu, ale tuż przed zakończeniem regulaminowego czasu gry po jego uderzeniu piłka trafiła w słupek.
Widzew Łódź - KGHM Zagłębie Lubin 2:1 (1:0)
Bramki: 1:0 Krzysztof Ostrowski (41), 1:1 Szymon Pawłowski (67), 2:1 Darvydas Sernas (73).
Widzew Łódź: Bartosz Kaniecki - Adrian Budka, Jarosław Bieniuk, Sebastian Zalepa, Dudu - Krzysztof Ostrowski (88. Przemysław Oziębała), Łukasz Broź, Mindaugas Panka, Rafał Grzelak (70. Nika Dżalamidze) - Piotr Grzelczak, Prejuce Nakoulma (59. Darvydas Sernas).
KGHM Zagłębie Lubin: Bojan Isailovic - Przemysław Kocot (70. Adrian Błąd), Bartosz Rymaniak, Sergio Reina, Fernando Dinis - Dawid Abwo, Damian Dąbrowski (88. Deniss Rakels), Dawid Plizga, Amer Osmanagic (45. Martins Ekwueme), Szymon Pawłowski - Mouhamadou Traore.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.