Ta zbrodnia wstrząsnęła Legnicą. Szokujące kulisy zdarzeń na Zakaczawiu
Zdaniem prokuratury to mężczyzna zamordował Krystynę P.: "Uderzył ją w twarz, w wyniku czego upadła na podłogę, a następnie - trzymając rękami za szyję i wkładając jej niedopałki papierosów do buzi - doprowadził Krystynę P. do nagłego i gwałtownego zgonu, wynikającego z uniemożliwienia jej oddychania".
Oskarżony przekonywał, że za śmierć kobiety odpowiada jego dawna sympatia. "Wysoki Sądzie, ja nie dusiłem - tak jak zeznała Małgorzata - nie dusiłem Krystyny. To poprzez uderzenie ją w brzuch ona zmarła. Ja jeszcze patrzyłem, czy ona żyje, czy oddycha... Myśleliśmy, że ona zawału dostała. No i później wyszliśmy. Poszliśmy pić dalej".
35-letnia partnerka. Małgorzata N. przyznała się dziś do zarzutu zacierania śladów i zbezczeszczenia zwłok. "Na początku Wysoki Sądzie chciałabym prosić o 1,5 roku pozbawienia wolności. Jest mi bardzo przykro, że taka sytuacja miała miejsce, bo pani Krystyna była dobrym człowiekiem, dobra kobietą i nikomu nigdy nic złego nie zrobiła. Tragiczne wydarzenie się stało i naprawdę... to nie powinno się nigdy wydarzyć".
Głowa denatki nie została odnaleziona
Melanż w mieszkaniu Krystyny P. trwał jeszcze około tygodnia. Dopiero gdy zwłoki zaczęły się rozkładać, oskarżeni rozczłonkowali je, wyrzucili przez okno, a następnie - przy pomocy wózka sklepowego - przewieźli w ustronne miejsca. Wrzucona do śmietnika głowa denatki, nigdy nie została odnaleziona, dlatego ekspertom trudno określić jednoznaczną przyczynę zgonu.
Oskarżonemu grozi dożywocie
Małgorzata N. odpowiada pod zarzutem pomocy w usuwaniu śladów morderstwa. Oprócz tego oboje oskarżeni są o znieważenie zwłok, bo przed pozbyciem się ciała - przy pomocy piłki do metalu - odcięli swojej ofierze głowę i ręce. Dawni kochankowie wielokrotnie zmieniali zeznania w śledztwie, a dziś nawzajem obarczają się winą.
Sędziowie nie zgodzili się na zakończenie procesu poprzez samowolne poddanie się karze. Łukaszowi C. grozi dożywocie. Małgorzacie N. - 5 lat więzienia.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.