Pikieta aktywistów przed uroczystą sesją Rady Miejskiej Wrocławia
"Sytuacja jest bardzo poważna" - mówił podczas pikiety Krzysztof Smolnicki szef Alarmu Smogowego. "Dla ochrony życia i zdrowia ludzi we Wrocławiu. Ginie w tej chwili 800 osób w związku z zanieczyszczeniem powietrza. Potrzebujemy przede wszystkim usunięcia pieców kopciuchów oraz Strefy Czystego Transportu".
Radny z Lewicy, Dominik Kłosowski, w odpowiedzi na apel o czyste powietrze uważa, że miasto w tym zakresie robi co może: "Od wielu lat wymieniamy piece kopciuchy na ekologiczne źródło ciepła, są również środki na wymianę okien. Kierujemy wiele środków na to, aby zachęcać mieszkańców do wymiany kopciuchów".
7 tysięcy kopciuchów
"Jeżeli chodzi o strefę czystego transportu potrzebne są dalsze konsultacje" - twierdzi Tomasz Sikora z magistratu. "W ubiegłym roku odbyły się dwustopniowe konsultacje na temat strefy czystego transportu, mieszkańcy nie wskazali, jak ta strefa miałaby wyglądać ani jakich samochodów dotyczyć. Co więcej, wskazali że potrzebne są dalsze rozmowy"
Od 1 lipca tego roku wchodzi zakaz korzystania z kopciuchów. Już wiadomo, że nie będzie w pełni zrealizowany, albowiem w samym Wrocławiu do wymiany pozostało 7 tysięcy pieców.
Tym problemem zajmiemy się w dzisiejszym Wieczorze zDolnego Śląska o 20:00.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.