Wrocławskie neony zostają na ulicy Ruskiej na kolejne 10 lat
"Moim marzeniem jest, gdzie już też publicznie to powiedziałam, żeby wszystkie neony w mieście, te stare, te kultowe kiedyś, zaświeciły i były taką naszą wizytówką, naszą historią. Będziemy się starać dbać o takie miejsca w całym Wrocławiu" - wyjaśnia wiceprezydent miasta Renata Granowska.
Tomasz Kosmalski, właściciel neonów, jest zadowolony z porozumienia, jednak podkreśla, że to jest tylko 1/3 kolekcji i chciałby kiedyś wyeksponować wszystkie.
"Musimy znaleźć jakieś miejsce. Myślę, że to miejsce się udało wyjątkowo dobrze, także tutaj troszkę już jest ciasno na kolejne neony, aczkolwiek gdybyśmy znaleźli kolejną ścianę to jak najbardziej jestem otwarty na to, żeby to pokazać, a nie chować to w magazynie."
Za najem neonów miasto zapłaci ich właścicielowi Tomaszowi Kosmalskiemu prawie półtora miliona złotych. Nie wiadomo ile wyniesie koszt remontu instalacji.
Czytaj więcej: Co dalej z wrocławskimi Neonami? Jest przełom w sprawie
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.