Czy magazyny energii to przyszłość Dolnego Śląska?

Do 2040 roku rynek magazynów w Polsce ma zapewnić prawie 26 tysięcy trwałych miejsc pracy oraz 69 mld wzrostu produkcji energii krajowej. „My dopiero zaczynamy, na całe szczęście możemy czerpać wzorce zarówno od naszych zachodnich sąsiadów, jak również od krajów azjatyckich, gdzie systemy do magazynowania energii są już dużo lepiej rozwinięte", mówi Klaudia Piątek z LG Soultion Wrocław.

Największy problem? Brak specjalistów

Magazynowanie energii pozwoli uniknąć blackoutów i poprawi funkcjonowanie systemu energetycznego. Kluczowe są zmiany regulacji i taryf, ale jak podkreślił dr hab. inż. Piotr Serkies z Politechniki Wrocławskiej, ważne jest również inwestowanie w młodych specjalistów, których brakuje na rynku. „Wydział Elektryczny, studia elektryczne są trudne. Mamy elektrotechnikę, automatykę przemysłową i elektromobilność. Tam ludzie nie przychodzą zbyt chętnie. Przychodzą ci, którzy mają doświadczenie, mają kogoś w rodzinie albo wiedzą, z czym to się je, albo są zapaleńcami", opowiada dr hab. inż. Piotr Serkies.

Zdaniem ekspertów, aby Polska mogła znacząco przyczynić się do własnego rozwoju, niezbędne są rozmowy na temat nowych regulacji, kwestii prawnych oraz taryfowych.