Jest szansa na ocalenie kowarskiego „dywanu”

"Pierwszym etapem próby ocalenia obiektu było wpisanie go w 2019 roku do gminnej ewidencji zabytków" - mówi burmistrz Kowar, Elżbieta Zakrzewska. „To jest historia Kowar. To jest pierwszy zabytek gminny - pod numerem jeden, który ma kartę historyczną, także on nie kwalifikuje się pod bezpośredni nadzór konserwatorski, ale pośredni, tak. - to pozwoliło uchronić zabytkowy mural przed likwidacją, przez ówczesnego, prywatnego właściciela budynku."

Teraz, gdy budynek, na którym znajduje się zabytkowa mozaika, niedawno zmienił właściciela i powstaje w nim Muzeum Samochodów Ciężarowych, pojawiła się również szansa na uratowanie kowarskiego „dywanu” Żeby jednak odrestaurować mozaikę trzeba włożyć w to mnóstwo pracy.

"Pierwszą, niezbędna rzeczą jest zabezpieczenie dachu, w taki sposób, aby woda nie zaciekała pomiędzy spoiną dywanu, a ścianą budynku. Jednocześnie istnieje konieczność sklejenia ponownie paneli, ze ścianą” - mówi z-ca burmistrza miasta nad Jedlicą - Ryszard Rzepczyński.

Władze Kowar podjęły także rozmowy z Akademią Sztuk Pięknych we Wrocławiu w celu ustalenia strategii ratowania mozaiki. Planują też złożyć wniosek do ministra kultury i do generalnego konserwatora zabytków o pomoc finansową w celu uratowania tej wyjątkowej pamiątki.

To jeden z najbardziej rozpoznawalnych zabytków w Kowarach

Jak mówi Andrzej Olszewski ze znajdującego się obok Muzeum Sentymentów - mural, to jeden z najbardziej rozpoznawalnych zabytków w Kowarach:

"Zdjęcie tego muralu, jest najpopularniejszym zdjęciem na Instagramie, jeśli się wpisze „#kowary”, więc on jest atrakcją i powinien być już dawno odnowiony. Mam nadzieje, że w końcu odzyska swój blask i faktycznie będzie wizytówką Kowar - tak, jak to kiedyś było.”

Mural ma zostać odnowiony dawną metodą

"Zaprosiliśmy najlepszych fachowców od historycznych murali. Będzie odtworzony tak, jak został stworzony. Nie będzie żadnych 3D, 4D, tylko będą te szkiełka, które są faktycznie tam zrobione” - zapewnia burmistrz Kowar Elżbieta Zakrzewska.

Budynek, na którym znajduje się mural ma od niedawna nowego właściciela, więc może to szansa na ocalenie zabytku. Samorząd Kowar, za wszelką cenę, chce chronić mural, z którego odpadają szklane płytki. Nie ma jednak pieniędzy na jego odkupienie czy przeniesienie.