Śląsk Wrocław mistrzem Polski U-17

Robert Skrzyński, inf. prasowa | Utworzono: 2024-06-13 07:00
Śląsk Wrocław mistrzem Polski U-17 - fot. slaskwroclaw.pl
fot. slaskwroclaw.pl

Wrocławianie do podwarszawskiego Urszulina jechali w bojowych nastrojach, choć "do przerwy", czyli po pierwszym meczu, bliżej złota U17 była Legia. Piłkarze ze stolicy w sobotę przy Oporowskiej wygrali 3:2 i byli w komfortowej sytuacji przed rewanżem.

Stan dwumeczu wyrównał się już w czwartej minucie spotkania. Po zagraniu z prawej strony boiska na bramkę Legii uderzał Igor Maliszewski, bramkarz rywali odbił piłkę przed siebie, a do bezpańskiej piłki dopadł Oskar Gerstenstein i płaskim strzałem strzelił pierwszą bramkę w meczu. Zdobyta bramka dodała wrocławianom skrzydeł. Z rzutu karnego prowadzenie podwyższył Igor Maliszewski, ale jeszcze przed przerwą padła kontaktowa bramka dla Legii. Gospodarze byli bardzo groźni, ale w bramce świetnie spisywał się Hubert Charuży. Niedługo po zmianie stron Śląsk wrócił na dwubramkowe prowadzenie. I znów po strzale z 11. metra, który skutecznie wykonał Maliszewski.

Noga przy karnych nie zadrżała. Strzelałem we wszystkich meczach ligowych, trafiałem, więc była ta pewność. Cały sezon graliśmy ofensywnie. Mieliśmy dziś dobry wynik i go przypilnowaliśmy. Wykonaliśmy plan i bardzo się z tego cieszymy - przyznał po meczu Igor Maliszewski.

Legioniści rzucili niemal wszystkie siły do ataku, ale to Śląsk kolejny raz trafił do siatki - Adam Ciućka, który przechwycił piłkę na 16. metrze i popisał się pięknym uderzeniem pod poprzeczkę. I to, że tuż przed końcem Legia zdobyła jeszcze bramkę po rzucie karnym, nic już nie zmieniło. Śląsk zwyciężył 4:2, w dwumeczu 6:5 i mógł cieszyć się z mistrzostwa Polski!

Czy czuję się bohaterem finału? Uważam, że robię to, co muszę. Ciężko nazwać mi siebie bohaterem, ale na pewno jest jakaś moja zasługa w tym zwycięstwie, które smakuje bardzo dobrze - zaznaczył Hubert Charuży, bramkarz Śląska.

Złoty medal dla drużyny U17 to kolejny świetny wynik drużyny Śląska w tym sezonie. Najgłośniej było oczywiście o wicemistrzostwie Polski w wykonaniu seniorskiej drużyny, ale sukces mają na koncie również piłkarki (udział w finale Pucharu Polski), zespół rezerw (drugie miejsce w 3. lidze, o włos od awansu) oraz juniorzy w kategorii U19 (awans do Centralnej Ligi Juniorów). A to wcale nie koniec! Po pokonaniu Stali Rzeszów do finału mistrzostw Polski awansowała drużyna U15 Śląska Wrocław, która o tytuł zagra z Legią.

Możemy zapisać się w historii klubu takimi rezultatami naszej akademii – mówi Janusz Góra, dyrektor Akademii Piłkarskiej Śląska Wrocław. Chłopcy pracowali na ten wynik cały rok i to, co dzisiaj pokazali, udowadnia, że ciężka praca popłaca. Cieszymy się z mistrzostwa i pracujemy dalej. Serdeczne gratulacje dla trenera Mordala, sztabu szkoleniowego, wszystkich zawodników i pracowników akademii, którzy na co dzień pracują, aby ten sukces nastąpił – dodał dyrektor, a niegdyś zasłużony piłkarz Śląska.


Legia Warszawa - Śląsk Wrocław 2:4 (1:2)

0:1 Oskar Gerstenstein 4'
0:2 Igor Maliszewski 40' (k)
1:2 Jakub Adkonis 45'
1:3 Igor Maliszewski 52' (k)
1:4 Adam Ciućka 87'
2:4 Jakub Adkonis 90'


Legia: Zieliński - Korzeniowski (70' Busz), Chojecki, Pollok (60' Kovacik), Mikanowicz (60' Lauryn), Szczepaniak, Leszczyński, Adkonis, Mozie, Zbróg, Gieroba (77' Nos).

Śląsk: Charuży - Maliszewski (61' Kobelczuk), Cegliński, Cyrek, Fałowski, Rostek (76' Zabrzeski), Ciućka (89' Wąsala), Pawlik, Wróblewski, Szywała (90' Kaszub), Gerstenstein (69' Krzysztoń).


Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.