Światełko w tunelu - wróciły rozmowy o bilecie aglomeracyjnym

Radny Koalicji Obywatelskiej, Jakub Nowotarski podkreśla, że wspólny bilet musi wrócić jak najszybciej. Gdy obowiązywał, to mieszkańcy odbywali w ten sposób kilkanaście tysięcy podróży dziennie.

"Ta liczba bardzo spadła, gdy wspólny bilet zniknął, a to oczywiście wynika z tego, że podróżowanie koleją stało się dużo droższe dla mieszkańców Leśnicy, czy Psiego Pola. Nawet 2-3 razy droższy stał się bilet miesięczny - dlatego, że tej dobrej oferty nie ma."

Spotkanie w sprawie biletu jest objęte tajemnicą. Wiadomo jedynie, że strony zaproponowały różne warianty finansowania wspólnego biletu. To właśnie przez brak porozumienia w tej sprawie Wrocławianie nie mogą korzystać z tej przejazdówki.

Nadzieje na bilet aglomeracyjny zostały rozbudzone

"Czujemy takie zrozumienie w Radzie Miejskiej i również u Pana prezydenta Wrocławia, że ten temat powinniśmy rozwiązać jak najszybciej, a wiadomo, że będziemy rozmawiać o pieniądzach, więc wymaga to negocjacji, bo zarówno samorząd województwa, jak i samorząd Miasta Wrocławia musi do tego tematu dołożyć własne środki" - dodaje wicemarszałek województwa, Wojciech Bochnak.

1 lipca minął trzy lata odkąd Wrocławianie nie mogą korzystać z tego biletu.