Czworo przedszkolaków mogło zostać wykorzystanych seksualnie
"Kiedy rodzice zauważyli nietypowe zachowania swoich pociech, zdecydowali się wyposażyć jednego z przedszkolaków w niewielką kamerkę" - relacjonuje Liliana Łukasiewicz, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Legnicy. "Te nagrania z plecaka świadczą o tym, że mogło dochodzić do znęcania fizycznego, ale przede wszystkim psychicznego, ponieważ nagrały się odgłosy, że na te dzieci krzyczano. Natomiast podejrzenie molestowania, czyli dopuszczania się innych czynności seksualnych wynika z innych dowodów."
Obciążające zeznania w tej sprawie złożyła już część rodziców. W najbliższym czasie - przy udziale psychologów - mają zostać wysłuchane maluchy.
Jakie kary mogą grozić opiekunom?
"Nie wykluczamy, że w tym przedszkolu mogło też dojść do wykorzystywania seksualnego wychowanków" - tłumaczy Liliana Łukasiewicz. "W kręgu podejrzenia jest kilka osób, które są zatrudnione w tej placówce. Za znęcanie się nad osobami nieporadnymi ze względu na wiek grozi kara do 8 lat więzienia. Natomiast za dopuszczenie się innych czynności seksualnych w stosunku do małoletniego poniżej 15 roku życia, grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności."
Oprócz policji i prokuratury sprawą zajmuje się Rzecznik Praw Dziecka.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.