Szosowy Klasyk znów przejechał ulicami Złotoryi
Na dystansie PRO liczącym 75 km rowerzyści musieli się zmierzyć z mocnymi podjazdami. Pierwsi zawodnicy, którzy pojawili się na mecie już przed godziną 13:00, nie ukrywają, że trasa nie należała do najłatwiejszych:
Na kolarzy czekały dwie wymagające pod względem podjazdów i przewyższeń trasy, na dystansach 75 km i 54 km.
Amatorów kolarstwa wciąż przybywa
Jak podkreśla Maciej Grabek z Bike Maraton z roku na rok zainteresowanie kolarskimi zmaganiami znów rośnie. „Rzeczywiście jest większa frekwencja, jest więcej uczestników. Widać, że to powoli wraca. Nie są to jeszcze wyniki przedcovidowe, które kiedyś mieliśmy na imprezach, gdzie startowało ponad 1000 osób, ale zdajemy sobie sprawę, że to musi kilka sezonów potrwać i robimy wszystko żeby wszystkich zachęcić do zabawy, do ścigania się."
A już w niedzielę, w ramach kolarskiego weekendu, Bike maraton w nowym miejscu na Wilczej Górze. Organizatorzy przygotowali trzy dystanse dla miłośników jazdy po nierównościach MTB. W tym roku po raz pierwszy będzie klasyfikacja dla tych, którzy jeżdżą na rowerach wspomaganych elektrycznie, a także klasyfikacja w parach mieszanych.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.