W Trzebnicy trzeba będzie powtórzyć wybory? Głosy liczyła siostra burmistrza
„Doszło do naruszenia przepisów. Działania obwodowej komisji nr 14 były niezgodne z ustawą. Ustalenia wyników w tej obwodowej komisji przeprowadzono w sposób niezgodny z przepisami kodeksu wyborczego. Te ustalenia nie mogą być podstawą do ustalenia wyniku na burmistrza gminy Trzebnica” - mówił sędzia Tomasz Biskup.
"Dyżur Długozimy", czyli siostra na warcie
W komisji dyżurowała siostra Marka Długozimy, który ostatecznie wygrał wybory na burmistrza jednym głosem. „Należało unieważnić wybór pana Marka Długozimy na burmistrza gminy Trzebnica. Należało też ogłosić ponowne wybory w obwodzie, w którym działała komisja w niepełnym składzie. Sąd okręgowy w ramach rozpatrywania tych protestów nie był władny dokonać sprawdzenia wyników głosowania, ponieważ sąd powszechny nie może wykonywać czynności należących do organów wyborczych” - uzasadniał swoją decyzję sędzia Tomasz Biskup.
Decyzja sądu jest nieprawomocna. Jeśli jednak żadna ze stron jej nie zaskarży, to wybory na burmistrza w Trzebnicy zostaną powtórzone, a Marek Długozima nie będzie mógł pełnić tej funkcji.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.