Ekolodzy: Ochrona ptaków i nietoperzy we Wrocławiu to fikcja
Zamurowywane czy usuwane gniazda, często z młodymi – tak według ustaleń organizacji na rzecz zwierząt Viva wygląda sytuacja ptaków i nietoperzy we Wrocławiu.
Przed wydaniem decyzji o pozwoleniu na budowę nie jest wymagane, aby przeprowadzona została ekspertyza ornitologiczna lub chiropterologiczna. Ekolodzy protestowali na wrocławskim Rynku, informując jednocześnie, że złożyli w tej sprawie skargę na prezydenta Jacka Sutryka do wrocławskiej rady gminy. "Protestujemy przeciwko wrocławskiej polityce wydawania pozwoleń na budowę" - mówi Zuzanna Pietrowska z Vivy.
„Najpierw powinna być przeprowadzana inwentaryzacja przyrodnicza, czyli tutaj powinien badać budynek ornitolog i chiropterolog, zanim cokolwiek zostanie na nim rozpoczęte. Tak się teraz nie dzieje” - dodaje Zuzanna Pietrowska.
Jest skarga na Prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka
Michał Guz z wrocławskiego magistratu tłumaczy, że urzędnicy nie mają jakichkolwiek możliwości prawnych, aby zmuszać inwestorów do przeprowadzenia takiej ekspertyzy. "Wydział Architektury i Zabytków Urzędu Miasta Wrocławia stosuje w pozwoleniach na budowę zapis, że należy podjąć działania, gdy w trakcie prowadzenia prac zostaną zauważone ptaki" – powiedział Radiu Wrocław.
„Żadna ustawa ani rozporządzenie w naszym przekonaniu, wprost nie nakłada obowiązku sporządzenia takiej ekspertyzy” - dodaje Michał Guz.
Skarga na prezydenta wpłynęła w maju. Rada Miasta ma 30 dni na rozpatrzenie i ustosunkowanie się do niej. "Jeżeli w trakcie inwestycji takie okoliczności wyjdą na jaw, że tam gniazdują ptaki, że to jest siedlisko nietoperzy, to w tym momencie należy podjąć działania" - wyjaśnia Urząd Miasta.
Ekolodzy uważają, że brak ekspertyz prowadzi do zabijania ptaków. „Jeżeli nawet jest zgoda Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, ale są czynne gniazda, to my możemy interweniować i możemy oczekiwać, że służby, policja, czy straż miejska, podejmą działanie, ponieważ taki remont powinien być zatrzymany, żeby zadbać o bezpieczeństwo zwierząt”
Na proteście obecny był radny miejski Robert Maślak, szef komisji ochrony środowiska w Radzie Gminy Wrocławia, który obiecał bacznie zbadać sprawę. Dodał, że sytuacja ptaków i nietoperzy we Wrocławiu musi się poprawić.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.