W Centrum Historii Zajezdnia uczczono rocznicę wyborów z 4 czerwca 1989 roku

PAP, JD | Utworzono: 2024-06-04 14:24 | Zmodyfikowano: 2024-06-04 14:25
W Centrum Historii Zajezdnia uczczono rocznicę wyborów z 4 czerwca 1989 roku - fot. Izabela Bodnar / X.com
fot. Izabela Bodnar / X.com

Centrum Historii Zajezdnia to muzeum, w którym prezentowana jest historia Wrocławia i Dolnego Śląska po 1945 roku. W sierpniu 1980 roku to właśnie w tym miejscu (wówczas zajezdni MPK) zorganizowany był słynny strajk Solidarności. Antykomunistyczny zryw objął wtedy cały kraj, ale na zmiany w systemie trzeba było jednak poczekać jeszcze niemal dekadę, do 1989 roku.

"Rok 1989 był przełomowy w historii naszego narodu. 35 lat temu Polska poszła drogą prowadzącą nas ku wolności, demokracji i suwerenności. Drogą niełatwą, wymagającą od działaczy opozycji antykomunistycznej i zmęczonych rządami komunistów, Polaków, odwagi, ogromnych poświęceń oraz wytrwałości" - mówił wojewoda dolnośląski Maciej Awiżeń podczas wtorkowej uroczystości w Centrum Historii Zajezdnia.

Lekcja historii

Wybory z 4 czerwca 1989 roku poprzedziły rozmowy Okrągłego Stołu, w których wzięli udział przedstawiciele komunistycznych władz i demokratycznej opozycji. Ustalono wówczas, że kandydaci opozycji otrzymają możliwość uzyskania 35 proc. miejsc w Sejmie, będą mogli też ubiegać się o mandat senatorów.

"Oceniając po latach Okrągły Stół, Lech Wałęsa [...] pisał: strona solidarnościowa uzyskała wówczas maksimum tego, co było możliwe. W tamtym czasie nie było innego rozwiązania niż kompromis z rządzącymi" - wspominał Awiżeń.

Przytłaczające zwycięstwo kandydatów „Solidarności” w wyborach 4 czerwca otworzyło nową epokę w najnowszych dziejach Polski oraz wpłynęło na proces upadku komunizmu w Europie Środkowej.

Frekwencja w pierwszej turze wyborów była wysoka - ok. 62 proc., a 60 proc. wyborców oddało swój głos na kandydatów wystawionych przez Komitet Obywatelski "Solidarność". W drugiej turze Komitet Obywatelski "Solidarność" zdobył ostatni wolny mandat sejmowy. W wyborach do Senatu "S" zdobyła w sumie 99 mandatów na 100.

fot. Izabela Bodnar / X.com


Komentarze (5)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Andrzej 64 2024-06-05 05:51:49 z adresu IP: (37.248.xxx.xxx)
Dziewiątego czerwca pogonimy tą unijną złodziejska hołotę j..... Unię europejską hasło dnia!!!!
~Andrzej 64 2024-06-05 04:47:15 z adresu IP: (37.248.xxx.xxx)
Czwarty czerwca ,to było i jest święto ubecji,że zrobili w CH..... Polaków taka jest prawda
~Artur Adamski2024-06-04 22:56:16 z adresu IP: (188.146.xxx.xxx)
31 sierpnia - to święto SUKCESU CAŁEJ SOLIDARNOŚCI, CAŁEJ POLSKI. A 4 czerwca? Do okrągłego stołu, czyli także do tych wyborów, selekcjonował Kiszczak i SB. Ktoś powie, że beneficjentami tych wyborów byli Polacy? Ci, których potem milionami na zbity dziób z roboty wywalali? Ci, którym zakłady pracy likwidowali? Największa fala emigracji (poza okresami wojennymi) ruszyła właśnie po tych wyborach. JEST CO ŚWIĘTOWAĆ? Ubecy mają na pewno - po kilkanaście tysięcy emerytury dostawał każdy, kto 15 lat w SB służył. Ale Polacy co mają świętować 4 czerwca? CO???
~mag2024-06-04 15:24:12 z adresu IP: (79.110.xxx.xxx)
Przykre, na fotografii widzowie w pierwszym rzędzie to funkcjonariusze koalicji 13 grudnia. "Analiza" historyczna wojewody zgodna z obowiązującą linią
~Boss 2024-06-04 15:04:47 z adresu IP: (89.151.xxx.xxx)
Dużo ważniejsza data to 31 sierpnia 1980 r. kiedy narodziła się Solidarność, związek zawodowy i ruch społeczny. To dzięki Solidarności padła komuna. Ciekawe czy wojewoda będzie to święto z podobną pompą obchodził.