Bułgarski obrońca zostaje we Wrocławiu
Petrow trafił do Śląska zimą i pierwsze mecze rundy wiosennej spędził na ławce rezerwowych. W podstawowym składzie wyszedł pierwszy raz w spotkaniu 25. kolejki z Puszczą Niepołomice i od tamtej pory już do końca sezonu grał we wszystkich od pierwszej do ostatniej minuty. Łącznie wystąpił w 12 i zdobył jednego gola.
- Bardzo się cieszę, że Simeon będzie z nami na dłużej. Szybko pokazał, że warto na niego postawić. Ma świetne warunki i jest bardzo pewnym punktem naszego zespołu. Wraz ze swoim rodakiem Aleksem Petkowem i Łukaszem Bejgerem zbudował ścianę w naszej defensywie – skomentował dyrektor sportowy Śląska, David Balda.
W przerwie między sezonami do Śląska dołączyli wcześniej: Serafin Szota (Widzew Łódź) i 19-letni niemiecki pomocnik Simon Schierack (RB Lipsk).
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.