Największa inwestycja w historii Twierdzy Srebrna Góra na ukończeniu

Jej przygotowanie powoli zbliża się do finału. Dotychczas odgruzowywano niedostępne pomieszczenia, wybudowano mosty i przygotowano nowe  ekspozycje. Odwiedzając fortyfikację, będzie można np. dowiedzieć się, jak powstawała dawniej, z wykorzystaniem urządzeń dostępnych w XVIII wieku.

"Będziemy mogli zobaczyć, jak te wielkie kamienie unosiły się do góry przy użyciu dźwigów budowlanych, a w budynku rzemiosł będzie prezentowane, jak wykonywano kolejne detale architektoniczne, które były niezbędne do budowy twierdzy, więc będzie można popatrzeć, ale też wziąć udział w takich warsztatach" - mówi Radiu Wrocław Grzegorz Basiński,  kierownik ds. remontowo-konserwatorskich Twierdzy Srebrna Góra.

Turyści będą mogli też spróbować własnych sił w ówczesnej budowlance.

"Będą dwa budynki, w tym jeden rzemieślniczy, gdzie nasi pracownicy odtworzą stare rzemiosła i będą formy do dachówek, do pracy w glinie, w kamieniu, w drewnie, żeby każdy z turystów mógł sobie zrobić pamiątkę" - dodaje Prezeska Twierdzy, Emilia Pawnuk.

Nowości w Srebrnej Górze

Ostatnie trzy lata pozwoliły przygotować w twierdzy zupełnie nowe przestrzenie wystawiennicze i poprowadzić trasę zwiedzania tam, gdzie bez technik alpinistycznych nie dało się dotąd dotrzeć. Dodatkowo w Twierdzy m.in. pojawią się nowe zwierzęta, bo były one ważną częścią codziennego, historycznego krajobrazu.

"Nowości zobaczymy jeszcze w tym miesiącu" - zapowiada Grzegorz Basiński. "Mamy już gotowy dziedziniec Donjonu, koronę Donjonu, otwieramy lazaret, w którym mamy ekspozycję o bieżących remontach, bo to też jest duże dokonanie, ratowanie tego zabytku. I cztery mosty, w tym jedna rekonstrukcja" - dodaje.

Wkrótce będzie można lepiej poznać codzienne życie w XVIII wieku.

"Od końcówki czerwca otworzymy nową trasę, dotąd zupełnie nieudostępnioną turystycznie, która była porośnięta drzewami, zagruzowana i mało kto wiedział, że ta nasza górska potęga faktycznie jeszcze się ciągnie w kierunku dzieła rogowego. Staramy się pokazać, jak twierdza funkcjonowała w XVIII w., stąd oprócz kóz zadomowią się u nas gęsi" - zdradza Emilia Pawnuk.

Dzięki nowym przestrzeniom Twierdza będzie w stanie komfortowo ugościć nawet 7 tys. turystów dziennie.