40 lat minęło... Czyli Iron Maiden we Wrocławiu [REPORTAŻ]
Wiadomość, że grupa ma u nas wystąpić, zelektryzowała fanów, a jedocześnie wywołała niedowierzanie: "Spodziewaliśmy się bardziej lądowania Marsjan na Pergoli, niż tego, że przyjedzie do nas Iron Maiden. Wtedy do Polski nie docierały kapele, które były u szczyty sławy" - mówi Maciej "Spartan" Głowacki z największego polskiego fanklubu grupy Sanctuarium. Dwunastoletni wówczas Maciek ma dziś na koncie ponad 150 obejrzanych na żywo koncertów Iron Maiden.
Wrocławski koncert przyciągnął prawdziwe tłumy, hala pękała w szwach, a kilka tysięcy osób nie mogło wejść do środka. Sytuacji nie ułatwiały liczne oddziały Milicji Obywatelskiej i ich brutalne metody - pałowanie, przeszukiwania, niszczenie osobistych rzeczy.
A sam koncert? "Był niesamowity, tam wszystko się zgadzało. Zespól w znakomitej formie, nagłośnienie, efekty specjalne, to było coś niebywałego" - mówi Ivar, wtedy gitarzysta zespołu Test Fobii i obserwator wrocławskiej sceny muzycznej. "Dla kogo z nas to nie było przeżycie? To był pierwszy koncert, na jakim byłem. Coś kompletnie niesamowitego!" - dodaje Rafał "Saxon" Napora, wrocławski fan muzyki metalowej.
bilety, plakat: źródło - książka IRON MAIDEN - IRON CURTAIN. POLAND 1984, Marcin Sitko
Najpierw koncert, później mecz piłki nożnej...
Dwa dni później na Pilczycach rozegrano mecz: muzycy Iron Maiden kontra przedstawiciele Polskiego Stowarzyszenia Jazzowego i środowiska dziennikarskiego. Z kronikarskiego obowiązku podajmy wynik - 6:1 dla Anglików.
Fragmenty meczu można obejrzeć na nakręconym przez ekipę Iron Maiden filmie "Behind the Iron Curtain", przedstawiającym kulisy trasy w 84. roku.
W 2016 roku, przy okazji kolejnego koncertu Iron Maiden (w sumie we Wrocławiu byli cztery razy) Maciej Głowacki współorganizował podobny mecz na Stadionie Miejskim, zagrali tam dziennikarze Radia Wrocław: Marek Zoellner i Gregor Niegowski. Ale to już zupełnie inna historia...
na fotografii Maciej Głowacki z mamą wybiera się na koncert do Hali Ludowej
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.