Pod wpływem na kajaki? Na Odrze to duży problem
Podczas wypoczywania nad wodą zdarzają się niestety przypadki osób, które przychodzą do wypożyczalni sprzętu pod wpływem alkoholu, mówi Radiu Wrocław Alex Sell z centrum turystki wodnej Turizmo:
"Niestety się to zdarza dość często, są to osoby, po których czasami widać, czasami nie widać.... W tym roku takich przypadków nie mieliśmy, natomiast to też jest temat ciężki czasami do zweryfikowania, osoba wynajmująca łódkę deklaruje, że nie jest pod wpływem alkoholu." - dodaje Michał Święch z firmy Odyseja - Odrzańska Turystyka Wodna.
Problemem nie są tylko ludzie, ale także prawo, które zabrania... kontroli trzeźwości
Kontrole alkomatem przed wynajmem są prawnie niemożliwe. Jedynie osoby, które się na to zgodzą, można przebadać. Co więc robić?
"Tylko perswazja, pamiętajmy, że to jest podobnie jak z jazdą samochodem na ulicy. Jeżeli wsiadamy do samochodu, gdzie jest osoba po alkoholu, to stwarza dla nas zagrożenie. Na łodzi, na jednostce pływającej jest podobnie, a nawet jeszcze gorzej, bo gdy łódka się wywróci, to mamy problem." - radzi Krzysztof Skrzyniarz - prezes dolnośląskiego WOPR.
Alkohol powoduje, że nawet najlepszy pływak może szybko stracić siły. W przypadku motorówek zagrożeniem jest także wciąż obracający się silnik. Przypomnijmy w około 1/4 przypadków utonięć osoby, które zginęły były pod wpływem alkoholu.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.