Usunęli 165 ton śmieci w ramach akcji Czysta Odra
165 ton śmieci wyciągnięto z Odry. "Aż 80% śmieci w morzu pochodzi z lądu i właśnie do morza spływa rzekami" - powiedział Radiu Wrocław koordynator i pomysłodawca akcji, ekolog Dominik Dobrowolski. "Te mikro-plastiki docierają do ryb, są wcinane przez tego dorsza, a my w wakacje w Międzyzdrojach sobie wcinamy tego dorsza, nie wiedząc, że jego 50% pochodzi z tych śmieci, które wyrzuciliśmy do Odry na przykład we Wrocławiu" - dodaje.
To rekord w trzyletniej historii akcji zainaugurowanej w 2022 roku, po katastrofie ekologicznej. "Między Nową Solą a Opolem zorganizowano 22 wydarzenia. Wśród organizatorów lokalnych inicjatyw pojawiły się stowarzyszenia, fundacje, WOPR, mariny, MOSiR, harcerze, szkoły, dom pomocy społecznej" - powiedziała Anna Adamczyk ze Stowarzyszenia Ekologicznego EKO-UNIA, koordynatorka regionalna Akcji Czysta Odra.
Czysta Odra, za to znaleziska... zaskakujące
Organizatorzy akcji podkreślili, że znajdowane nad rzeką śmieci "często zaskakiwały uczestników akcji". Były to m.in. odpady wielkogabarytowe, jak sprzęt AGD czy meble, ale też odpady budowlane, stare ubrania, worki pełne śmieci. "Najczęstszymi odpadami, jak co roku, były drobne odpady plastikowe, butelki po wodzie, butelki szklane i opakowania po żywności" – mówi Anna Adamczyk. "Naprawdę to nie Marsjanie niszczą nasze środowisko. Wszystko jest w naszych rękach. Głowach polityków, naszych rządzących, ale i zwykłych obywateli. Choćby tych, którzy tutaj we Wrocławiu siedzą sobie nad rzeką i zastanawiają się, czy butelkę po wypitym właśnie napoju wrzucić do rzeki, czy choćby do zwykłego kosza na śmieci" - dodaje Dominik Dobrowolski.
Sprzątaniu towarzyszyła akcja zarybiania #ODROdzenie, którą koordynowali specjaliści z Polskiego Związku Wędkarskiego. Łącznie do Odry i jej dopływów wpuszczono 1,5 mln ryb, m.in. szczupaków i sandaczy. Ma to pomóc w odbudowie bioróżnorodności po katastrofie ekologicznej z 2022 roku.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.