Czy Wrocław jest przygotowany na falę upałów?

Krzysztof Smolnicki z Fundacji Ekorozwoju twierdzi, że zapisy planu nie są realizowane w wystarczającym stopniu:

- Mordercze upały grożą nam, potrzebujemy działań krótkoterminowych, ale też działań strategicznych. Kluczowa jest ochrona zielono-błękitnej infrastruktury. Inwestowanie w zielono-błękitną infrastrukturę, która chroni nas przed upałami, jest szczególnie istotne. Nie chodzi tylko o to, żeby posadzić nowe drzewa na Nowym Targu, ale także chronić te, które już u nas rosną.

Najwyższą maksymalną temperaturę we Wrocławiu zanotowano 8. sierpnia 2015 i było to prawie 39 stopni.

- Mamy poważne obawy, że Wrocław nie jest gotowy na upały i że grozi nam powtórka tego, co wydarzyło się we Francji w 2003 - mówi Adam Błażowski, ze stowarzyszenia ekologicznego WePlanet.

- Taka sytuacja grozi we Wrocławiu i Urząd Miejski ma plany do takich sytuacji. My będziemy pytać o to, jak je realizuje, co w nich jest zrobione, co będzie zrobione. 40 stopni w ciągu dnia to tragedia dla seniorów, to tragedia dla osób, które mają problem z krążeniem.

Zapisy Planu Adaptacji Wrocławia do Zmian Klimatu Rada Miejska przyjęła w 2019 roku. Teraz aktywiści chcą sprawdzić, jak miasto ten plan realizuje.