We Wrocławiu zaprezentowano monety z okazji 230. rocznicy insurekcji kościuszkowskiej
Wtorkowa konferencja została zorganizowana pod Panoramą Racławicką. 4 kwietnia miała miejsce 230. rocznica bitwy. Dyrektor Muzeum Narodowego we Wrocławiu Piotr Oszczanowski dziękował przedstawicielom Narodowego Banku Polskiego "za to, że tak konsekwentnie (...) dba o wizerunek, o popularność kogoś, kto ma dla nas szczególne znaczenie".
"Myślę tutaj oczywiście o postaci Tadeusza Kościuszki. To kolejny przejaw troski i świadomości, że ta postać historyczna w dalszym ciągu ma dla nas ogromne znaczenie. Jest kimś, kogo możemy bez najmniejszych oporów nazwać bohaterem. Tutaj, w kontekście tego miejsca, tego dzieła, ten jego heroizm, to jego bohaterstwo wybrzmiewa w szczególności" - powiedział Piotr Oszczanowski.
Dyrektorka wrocławskiego oddziału NBP Maria Wawryniewicz przypomniała, że bank "prowadzi edukację ekonomiczną i historyczną".
"Dbamy o to, żeby ta historia była tak naprawdę żywa, żeby do każdego docierała. I dlatego też kolejne nasze dwie monety związane są właśnie z tą dużą rocznicą, 230-rocznicą insurekcji kościuszkowskiej. Wydaliśmy w tym momencie monetę srebrną i monetę złotą. Monetę srebrną o nominale 50 zł, monetę złotą o nominale 100 zł" - powiedziała Maria Wawryniewicz.
Złota moneta o nominale 100 zł została zaprojektowana przez Dominikę Karpińską-Kopiec, a srebrna o nominale 50 zł przez Dobrochnę Surajewską. Są na nich przedstawione elementy związane z Tadeuszem Kościuszką i z insurekcją.
"Jest tam święcenie pałaszy generalskich, jest to wielkie hasło z tamtego okresu +żywią y bronią+, czyli to, co mieli na sztandarach chłopi, kosynierzy, którzy szli do walki. Są i właśnie szpice kosynierskie i szable" - powiedziała Maria Wawryniewicz.
Przed rotundą, w której mieści się Panorama Racławicka, stanęła wystawa pt. "Tadeusz Kościuszko na polskich banknotach i monetach". Najstarsze prezentowane na niej egzemplarze biletów skarbowych z 1794 roku. Wprawdzie nie ma na nich wizerunku Kościuszki, ale jak tłumaczył Piotr Toczyński z Narodowego Banku Polskiego, "są to pierwsze polskie banknoty, pierwsze polskie pieniądze papierowe, i to właśnie Tadeusz Kościuszko jest jednym z tych ludzi, którzy wprowadzili te banknoty do obiegu".
"Tadeusz Kościuszko prawdopodobnie dobrze znał siłę pieniądza papierowego, będąc w Ameryce. Walka o niepodległość Stanów Zjednoczonych była finansowana dolarem papierowym, więc ten projekt wprowadzono. Te banknoty niestety nie miały zbyt długiego życia, zakończyły się wraz z upadkiem powstania" - powiedział Piotr Toczyński.
Dla złotej monety przewidziano nakład do 1,2 tys. szt., a dla srebrnej - do 6 tys. szt. Sprzedaż jest prowadzona w oddziałach NBP oraz przez internet.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.