Będzie piaty mecz
Zdecydowanie lepiej w to spotkanie weszli gospodarze, którzy po trafieniach Angela Nuneza prowadzili 7:1. Dość szybko do remisu doprowadzał Laurynas Beliauskas, a po trafieniu Rodneya Chatmana to ostrowianie mieli już przewagę. Marek Klassen oraz Hassani Gravett starali się na to reagować, ale to było zdecydowanie za mało. M.in. dzięki Krzysztofowi Sulimie po 10 minutach było 20:26. W drugiej kwarcie Arged BM Stal prowadziła nawet siedmioma punktami po trójce Beliauskasa. Gravett dwoił się i troił - jego trafienia pozwalały wrocławianom na pozostanie w grze. Po akcjach Nemanji Djurisicia i Aigarsa Skele różnica wzrosła do 13 punktów. Pierwsza połowa zakończyła się ostatecznie wynikiem 36:46.
Trzecią kwartę zespół trenera Miodraga Rajkovicia rozpoczął od serii 10:0 i po rzucie Daniela Gołębiowskiego był już remis! Późniejsza kontra wykończona przez Angela Nuneza dawała przewagę. Aigars Skele i Rodney Chatman dość szybko zmieniali jednak sytuację na korzyść przyjezdnych. Djurisić i Chatman ostatecznie ustalili wynik po 30 minutach na 57:60. W kolejnej części meczu drużyna trenera Andrzeja Urbana uciekała nawet na siedem punktów po trójce Laurynasa Beliauskasa. WKS Śląsk ciągle starał się być blisko, w czym pomagali Angel Nunez i Dusan Miletić. Na minutę przed końcem po rzutach wolnych Gielo oraz Skele różnica wynosiła jednak aż dziewięć punktów. Ostatecznie Arged BM Stal wygrała 84:74 i doprowadziła do decydującego piątego meczu.
Najlepszym strzelcem gości był Aigars Skele z 18 punktami i 3 asystami. Angel Nunez zdobył dla gospodarzy 18 punktów i 6 zbiórek.
Czwarty mecz ćwierćfinałowy: Śląsk Wrocław – Arged BM Stal Ostrów Wlkp. 74:84 (20:26, 16:20, 21:14, 17:24)
Punkty dla Śląska: Angel Nunez 18, Hassani Gravett 16, Jakub Nizioł 10, Daniel Gołębiowski 8, Dusan Miletic 6, Marek Klassen 6, Arciom Parachouski 5, Mateusz Zębski 3, Saulius Kulvietis 2;
Punkty dla Stali: Aigars Skele 18, Nemanja Djurisic 15, Rodney Chatman 14, Laurynas Beliauskas 11, Ojars Silins 10, Tomasz Gielo 7, Krzysztof Sulima 7, David Walker 2.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.