Zieleń ma masę wielbicieli. Udowodnił to Festiwal Roślin

Mateusz Florczyk, JD | Utworzono: 2024-05-12 18:14 | Zmodyfikowano: 2024-05-12 18:16
Zieleń ma masę wielbicieli. Udowodnił to Festiwal Roślin - fot. Mateusz Florczyk
fot. Mateusz Florczyk

Goście licznie odwiedzili starą zajezdnię, by wzbogacić się o nowe rośliny. Wystarczyło wejść, wziąć pod pachę (lub do koszyka) to, co nas interesuje i przejść do kasy. W ofercie znalazło się też wszystko, co z kwiatami związane, przez doniczki po ziemie i roślinne ozdobniki.

Z godziny na godzinę ubywało regałów, ale wciąż pozostały perełki. Dla niektórych miała to być wyprawa, aby zaspokoić swoją ciekawość, a dla innych... kolejna okazja do powiększenia kolekcji w swoich czterech kątach. "Pierwszy raz jesteśmy i nie oczekiwaliśmy takich tłumów, o takiej godzinie, więc bardzo szybko to się wszystko rozchodzi. Nie spodziewałam się, że będzie tutaj tyle roślin... Śmiesznie w sumie, bo wygląda to, jak market wystawiony w hali" - mówią kupujący.

Chętnych nie brakowało

Odwiedzający musieli liczyć się z długimi kolejkami. Ci, którzy nie lubili w nich stać, mogli skorzystać z innych atrakcji. Na terenie odbywał się nie tylko festiwal, ale również wyprzedaż garażowa i bazarek, gdzie można było natrafić na różnorodne domowe przedmioty. Była to idealna okazja, aby nadać drugie życie przedmiotom i potrenować umiejętności negocjacyjne. Ceny które, przyszły wystawcy do głowy, nieraz nie były ostatecznymi, więc dało się wyprosić zniżkę, a na bazarze m.in. rękodzieła, plakaty i inne unikatowe przedmioty. "Można dostać kartki okolicznościowe na przeróżne okazje i plakaty - mniejsze i większe - takie już typowo do ramki. Jeszcze bardzo lubię robić naklejki i naklejki też można u mnie kupić" - mówi Radiu Wrocław jedna z wystawczyń.

Podczas festiwalu organizatorzy obiecują niezapomnianą przygodę dla wszystkich, niezależnie od stopnia zainteresowania roślinami. Na miejscu nie zabrakło również food truck'ów.


Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.