Rekonstrukcja rządu. Czterech nowych ministrów
Premier podziękował za pracę w rządzie dotychczasowym szefom resortów: MKiDN Bartłomiejowi Sienkiewiczowi, MSWiA Marcinowi Kierwińskiemu, MAP Borysowi Budce i MRiT Krzysztofowi Hetmanowi.
Nowa minister kultury i dziedzictwa narodowego - Hanna Wróblewska
"Na ministra kultury będę proponował panu prezydentowi Andrzejowi Dudzie panią Hannę Wróblewską. Ci wszyscy, którzy są zainteresowani polską kulturą, wiedzą i rozumieją bardzo dobrze moje motywacje" – powiedział Donald Tusk przedstawiając zmiany w rządzie.
Zaznaczył, że kiedy zaproponował Wróblewskiej to stanowisko, "nie wahała się ani chwili, chociaż jest osobą znaną ze skromności". "Wzięła na siebie odpowiedzialność w resorcie trudnym, wymagającym" - dodał premier.
"Na szczęście, jeśli chodzi o środowiska polskiej kultury, sztuki, muzealnictwa, nikogo nie będę musiał do nowej pani minister przekonywać. Całe jej życie i dorobek to najlepsze argumenty na rzecz tej nominacji" - podkreślił Tusk.
Jak dodał, jest "absolutnie przekonany, że nowa pani minister będzie nie tylko kontynuowała te trudne dzieła, jakie zaczął i doprowadził do finału minister Bartłomiej Sienkiewicz". "Galeria, muzea, sale koncertowe, teatry to żywioł nowej pani minister. Dlatego jestem przekonany, że będzie świetnie współpracować ze wszystkimi środowiskami, które tworzą polską kulturę i sztukę" - powiedział szef rządu.
Tomasz Siemoniak nowym szefem MSWiA
"Mam bezgraniczne zaufanie do Tomasza Siemoniaka i dlatego nie waham się powierzyć mu obu funkcji; będzie pełnił rolę ministra spraw wewnętrznych i administracji i równocześnie koordynatora ds. służb specjalnych" - poinformował w piątek premier Donald Tusk.
Siemoniak, który jest koordynatorem ds. specsłużb, zastąpi dotychczasowego szefa MSWiA Marcina Kierwińskiego, kandydującego do Parlamentu Europejskiego.
"Nie muszę nikomu szerzej przedstawiać sylwetki pana Siemoniaka. Był wicepremierem w moim rządzie i rządzie pani premier Ewy Kopacz. Był wiceministrem spraw wewnętrznych i administracji. Był ministrem obrony narodowej i w tej roli pełnił funkcję wicepremiera w poprzednich dwóch rządach PO" - powiedział Tusk.
Premier podkreślił, że współpracuje z Siemoniakiem od lat. "Ty byłeś bardzo młodym człowiekiem, a ja w średnim wieku, kiedy rozpoczęliśmy współpracę" - zwrócił się do Siemoniaka.
"Więc jak się państwo domyślacie, mam bezgraniczne zaufanie do pana ministra Siemoniaka i dlatego nie waham się powierzyć mu obu funkcji - będzie pełnił rolę ministra spraw wewnętrznych i administracji i równocześnie koordynatora ds. służb specjalnych" - wskazał.
Zdaniem Tuska, obecna sytuacja w Polsce i na naszych granicach "każe wzmocnić rząd i służby i jeszcze lepiej koordynować działania wszystkich służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo kraju".
"Tutaj doświadczenie wyniesione z kierowaniem MON także się przyda, liczę na bardzo dobrą współpracę premiera Siemoniaka z premierem Kosiniakiem-Kamyszem" - dodał.
Nowy minister aktywów państwowych
Premier Donald Tusk poinformował nowym ministrem aktywów państwowych został Jakub Jaworowski, który zastąpi na tym stanowisku Borysa Budkę. Bardzo nam zależy, żeby spółki Skarbu Państwa prowadziły z rządem przemyślaną strategię na rzecz polskiej gospodarki - powiedział szef rządu.
Jak przypomniał szef rządu, Jaworowski był sekretarzem stanu w rządzie premier Ewy Kopacz. "Ekonomista, finansista, historyk, więc mimo młodego wieku człowiek renesansu, będzie odpowiadał za aktywa państwowe" - powiedział.
Tusk zwrócił uwagę, że nominacje w resortach kultury i aktywów państwowych "pokazują coś, co będzie tendencją, bo przecież nie są to ani pierwsze, ani ostatnie zmiany". "Tzn. w rządzie powinno pracować możliwie dużo ludzi, którzy nie są dedykowani wyłącznie polityce, ale których dorobek, także aspiracje, wykształcenie, dotychczasowa aktywność będzie sprzyjała bez wątpienia merytoryczności decyzji, które będą zapadały" - stwierdził.
Dodał, że w spółkach Skarbu Państwa - mimo wysiłków Borysa Budki - ciągle "jest sporo do wyczyszczenia". "Symbolem całego tego bałaganu stał się (były prezes Orlenu) pan Obajtek i sytuacja w Orlenie. Tam już proces czyszczenia trwa, ale na pewno jeszcze bardzo dużo zadań w tej przestrzeni czeka nowego ministra. Nam też bardzo zależy, żeby spółki Skarbu Państwa, szczególnie te o strategicznym znaczeniu, prowadziły wspólnie z rządem przemyślaną strategię na rzecz polskiej gospodarki, bezpieczeństwa energetycznego" - powiedział premier.
Nowy minister rozwoju i technologii
Rekomenduję polityka PSL Krzysztofa Paszyka na nowego ministra rozwoju i technologii - poinformował w piątek premier Donald Tusk. Paszyk zastąpi na tym stanowisku Krzysztofa Hetmana.
Szef rządu, który w piątek poinformował o zmianach w rządzie, zwrócił uwagę, że Paszyk jest obecnie szefem klubu parlamentarnego PSL. "Prawnik, samorządowiec. To jest ten taki wzorcowy - z mojego punktu widzenia - model politycznej drogi" - stwierdził premier. "Parlamentarzysta z dużym stażem, człowiek spokojny, wszyscy go bardzo cenią. Ci, którzy go znają (...) wiedzą, że to jest człowiek skała, znaczy można na nim polegać" - dodał.
Tusk wyraził nadzieję, że pracę jaką rozpoczął Krzysztof Hetman w resorcie rozwoju i technologii "będzie świetnie kontynuował także Krzysztof Paszyk".
"Będziemy też razem pilnowali tej synergii pomiędzy partiami koalicyjnymi. Przy jego doświadczeniu politycznym, to będzie także bezcenny wkład w pracę rządu. Rządy koalicyjne mają to do siebie, że często więcej czasu poświęcają na jakieś utarczki, niż na pracę. Krzysztof Paszyk jest jedną z tych osób, która gwarantuje, że będziemy dalej pracowali raczej właśnie w sposób jednolity i taki synergetyczny" - ocenił Tusk.
"Dziękuję bardzo za wzięcie na siebie odpowiedzialności, to jest też trudna misja, ale wiem że będę mógł na tobie polegać" - dodał premier zwracając się do Paszyka.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.