Z autobusu wysiadają prosto do rowu

BT | Utworzono: 2024-05-06 06:41 | Zmodyfikowano: 2024-05-06 06:42
Z autobusu wysiadają prosto do rowu - fot. Martyna Czerwińska
fot. Martyna Czerwińska

Dzieci, które wysiadają z pojazdów MPK, są wysadzane na bardzo wąskim poboczu, które kończy się głębokim rowem. W pobliżu nie ma ani chodnika, ani pasów dla pieszych. "To się w końcu źle skończy" - mówią Radiu Wrocław:

"Niejednokrotnie byłem świadkiem tego, jak dziecko wpadło do rowu, bo się pośliznęło. To miejsce powinno zostać natychmiastowo zmodernizowane. Ruch jest - jak widać - duży, wkrótce powstanie też obwodnica w pobliżu, więc to miejsce jest szczególnie niebezpieczne."

Końca nie widać?

Mieszkańcy piszą do Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta od czterech lat - bezskutecznie. "Bardzo szybko jeżdżą tu auta, trzeba przebiegać. Ktoś się przewróci, ktoś kogoś żartem popchnie i wpadnie do rowu, albo pod koła. Jeśli coś szybko tu nie zostanie tu zmienione, może się stać to, co stać się nie powinno."

Rzecznik spółki, Ewa Mazur, zapewnia, że "sytuacja niedługo ulegnie poprawie":

"Zarówno wygląd tej ulicy, jak i lokalizacja przystanków ulegną zmianie. Będzie to ściśle związane z realizacją inwestycji nie-drogowej/deweloperskiej. Pojawi się też chodnik i ścieżka dla rowerów."

Trzeba czekać

Mieszkańcy okolicy przekonują jednak, że w tym przypadku czasu nie ma, bo chodzi o życie i zdrowie najmłodszych. ZDiUM zapewnia, że prace skończą się do wiosny 2025 roku.

"Ze względu na obecność rowu melioracyjnego jakakolwiek tymczasowa technologia wymaga zarurowania rowu na długości całego odcinka. Tego nie da się zrobić w technologii tymczasowej, trzeba to od razu zrobić w technologii docelowej. Są to prace i czasochłonne, i bardzo kosztowne."

Za przeprowadzenie przebudowy Kutrzeby zapłaci deweloper. 

Posłuchaj relacji Martyny Czewińskiej:


Komentarze (11)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Kaitek2024-05-12 04:21:33 z adresu IP: (31.60.xxx.xxx)
Te ciule tu nigdy nie byli i nie mieszkaja a autobus trzeba wymuszać na kierowcy żeby zatrzymywał na środku jezdni
~xx22024-05-06 11:34:14 z adresu IP: (37.30.xxx.xxx)
mieszkańcy wybrali taka ekipę wiec sie nic nie poprawi. a wciskanie ludziom kitu ze sie nie da bo nie ma technologii... ta osoba powinna zostać zwolniona dyscyplinarnie z pracy za opowiadanie takich bajek.
~Ręce opadają2024-05-06 09:49:34 z adresu IP: (2a00:f41:70ad:f1d1:11b8:x:x:x)
No tak, wybraliście i jak widać dalej "nie da się" i "nie istnieją technologie tymczasowe". Tacy znakomici fachowcy którym nikt nie powiedział że dziś istnieją i są dostępne na telefon dźwigi i płyty betonowe, są też inne tymczasowe materiały jak kawałki dwuteownika na które można przykręcić deski.
~logik2024-05-06 20:53:48 z adresu IP: (37.109.xxx.xxx)
Ciekawe jaki wypadek może spowodować położona betonowa płyta nad rowem? Ktoś się pod nią wczołga , a z góry specjalnie najedzie na nią ciężarówka pełna kruszywa i wtedy się załamie - zapomniałem - zawsze jest wymówka, żeby nic nie zrobić. Oczywiście położenie kilku metrów rury i przysypanie jej jest poza zasięgiem. Rozumiem, że według tej narracji od teraz jak będą roboty budowlane w postaci jakiegoś przekopu to nie będzie dla pieszych tymczasowych mostków do przejść bo one powodują wypadki.
~~Ręce opadają2024-05-06 13:35:25 z adresu IP: (194.242.xxx.xxx)
jak się czyta takie bzdury: "płyty betonowe, są też inne tymczasowe materiały jak kawałki dwuteownika na które można przykręcić deski" to sobie możesz położyć na prywatnej posesji. Tu, gdyby spowodowało to jakikolwiek wypadek, skończy się odszkodowaniem na koszt podatników.
~rafka2024-05-06 09:28:57 z adresu IP: (195.182.xxx.xxx)
Skandaliczny materiał. Dziennikarka nie wspomniała, że chodzi o przystanek znajdujący się dokładnie na granicy miasta. Brak zabudowy - ta dopiero powstaje i inwestor, zgodnie z przepisami, powinien wybudować przystanek. Nie ma tu i nie będzie żadnej szkoły. Obecny przystanek nazywa się ROD i do tej pory służył wyłącznie działkowiczom.
~rafka2024-05-06 11:44:02 z adresu IP: (195.182.xxx.xxx)
art. 16 ustawy o drogach publicznych: "Budowa lub przebudowa dróg publicznych spowodowana inwestycją niedrogową należy do inwestora tego przedsięwzięcia"
~Gościni2024-05-06 11:20:45 z adresu IP: (95.143.xxx.xxx)
Zabudowa jest, kilkadziesiąt metrów dalej, zimą niestety nie mogę tam wysiąść z obawy na wpadnięcie do rowu.
~Gość2024-05-06 09:55:07 z adresu IP: (2a00:f41:70ad:f1d1:11b8:x:x:x)
Przekaz z ratusza? Wskaż przepisy na podstawie których jakikolwiek inwestor ma wyręczać właściciela drogi w jej utrzymywaniu i budowaniu jej elementów . Nie ma czegoś takiego jak przystanek na granicy miasta - on jest albo na terenie miasta albo na terenie sąsiedniej gminy. No i ostatnia kwestia - nie ma znaczenia czy wysiadają tam dzieci, działkowicze czy wiewiórki - przystanek powinien być przystankiem.
~Edie2024-05-06 09:01:41 z adresu IP: (79.110.xxx.xxx)
Mieszkańcy informowali Miasto o problemie, miasto jest problemu świadome, ale nie podejmuje działań, bo jest to trudne. Z jednej strony prywatne pole, między drogą/przystankiem a polem rów melioracyjny. Nawet oświetlenia nocnego tam nie ma. Po drugiej stronie miała być utwardzona ścieżka i latarnie właśnie, nic z tego nie wyszło - miasto odwołało wykonawcę, nowego nie wybrano. W międzyczasie trwa proces budowy obwodnicy w Wysokiej, która gdzieś tam właśnie w okolicy będzie wypadać, więc nikt niczego nie robi. Tam konieczna jest ścieżka rowerowa i chodnik łączący Wrocław z wysoką oraz oświetlony przystanek autobusowy.
~eles19492024-05-06 08:13:30 z adresu IP: (5.173.xxx.xxx)
Czyli musi się coś stać, wówczas czynownicy z "ratusza" zaczną kombinować . . .