Nie chcą wysokich bloków, ani hotelu - mieszkańcy zachodniego Wrocławia protestują
Właściciel spotkał się nawet z mieszkańcami proponując zmianę planu miejscowego właśnie w ten sposób. Mieszkanka, Justyna Stanaszek wyjaśnia, że to całkowicie zablokuje drogi na tym osiedlu. -Budowa Kozanowa była planowana około 50 lat temu. W latach 80-tych nie było jeszcze takiej ilości aut, jak teraz. Już w te chwili jest bardzo duży problem z parkowaniem, z drogami, z korkami.
Deweloper, z wnioskiem o zmianę planu zagospodarowania na tej działce, zwracał się także do nas, wyjaśnia Michał Guz z Urzędu Miasta. Nie procedujemy jednak tej sprawy, dodaje Guz. -Nie ma możliwości postawienia tam zabudowy mieszkaniowej wielorodzinnej. Mieszkańcy jej nie chcą i dla nas ten sygnał od mieszkańców jest jednoznaczny, jeżeli oni nie chcą, również dla nas nie ma tematu.
Mieszkańcy jednak boją się, że na tej działce może powstać hotel z mikroapartamentami na długoterminowy wynajem. -Na działkach, na których nie może powstać budynek mieszkalny stawiają hotele. Budynki, które oficjalnie są hotelami a kończą jako mikroapartamentowce z mieszkaniami na wynajem. Naszym celem jest zablokowanie takiego pseudo wykorzystania działek, mówi Damian Kuczaj.
Dlatego też zbierają podpisy pod petycją do władz miasta, aby ten plan miejscowy zmienić. Michał Guz z Biura Prasowego Urzędu Miasta tłumaczy, że zmiana planu zagospodarowania, aby na tej działce nie mógł nawet powstać hotel mogłaby narazić miasto na wysokie odszkodowania. -Z drugiej strony jest rzeczywiście inwestor i ma plan miejscowy, a więc on wchodząc w posiadanie tego gruntu, miał już określone funkcje dla tego terenu.
Mieszkańcy przygotowują dla władz miasta petycję w tej sprawie.
Posłuchaj całego programu:
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.