Co dalej z niezwykłym odkryciem w piwnicach Uniwersytetu Wrocławskiego?
Pozostałości średniowiecznej synagogi zostały zidentyfikowane przez prof. Małgorzatę Chorowską, historyczkę architektury z Politechniki Wrocławskiej, w obecnym budynku Instytutu Historycznego przy ul. Szewskiej. Teraz odbyła się debata z władzami Uniwersytetu Wrocławskiego, architektami, historykami oraz mieszkańcami Wrocławia na temat przyszłego przeznaczenia tego odkrycia. Pomysłów na jego wykorzystanie jest wiele, ale najpierw konieczne jest zakończenie remontu budynku, który był początkiem tego odkrycia, mówi prof. Małgorzata Chorowska.
-Pani Anna Kościuk, która jest architektem i autorem całego remontu, zrobiła bardzo dobrą pierwszą przymiarkę właśnie do wykorzystania także i turystycznego tych podziemi. Jeśli będzie przychylność władz Uniwersytetu, a właśnie się wydaje, że jak najbardziej, to właśnie powinno w taką stronę pójść. Oczywiście nie są to działania szybkie.
Władze Uniwersytetu nie chcą narzucić swojej wizji, lecz chcą wspólnie z grupą architektów, historyków oraz mieszkańców Wrocławia znaleźć idealny pomysł. -Jesteśmy otwarci na propozycje, mówi Andrzej Baworowski - kierownik ds. komunikacji Uniwersytetu Wrocławskiego.
-W przyszłości powinno tam powstać coś, co zostanie przez tę stronę społeczną uzgodnione. Uniwersytet nie chce aż tak się wtrącać, aby mówić, że tam ma być to, tam ma być tamto.
Na spotkaniu pojawiły się różne propozycje, między innymi: Muzeum Historii Żydów we Wrocławiu czy jedynie prezentacja murów. Niestety, mieszkańcy Wrocławia nie mogą jeszcze odwiedzać tego miejsca z powodu trwającego remontu całego budynku. W kolejnych miesiącach odbędzie się kolejna debata.
Organizatorem debaty była Fundacja Bente Kahan, która sfinansowała prace archeologów. Wydarzenie odbyło się w OP ENHEIM przy Placu Solnym 4 we Wrocławiu.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.