Stare gitary rządzą w Lubinie
Dla wielu to może być zaskoczenie, ale stolica polskiej miedzi wiele lat temu słynęła z produkcji instrumentów lutniczych. Jeszcze pod koniec lat 80-tych to właśnie gitary z lubińskiego DEFIL'u były główną marką na polskim rynku muzycznym. W Galerii Pałacyk, obok ruin dawnej fabryki można już oglądać nietypową wystawę gitar.
Właścicielem wszystkich prezentowanych gitar do niedawna był jeden z członków zespołu "Papa Dance". Niedawno zdecydował się sprzedać swoją kolekcję do Muzeum w Lubinie. Dzięki temu niektóre gitary wróciły do miejsca, w którym powstały po... 70 latach. Agata Bończak, kuratorka wystawy podkreśla, że od lat systematycznie rośnie zainteresowanie tymi starymi instrumentami:
„Temat w fabryki lubińskiej DEFIL, instrumentów tu produkowanych, to już nie tylko sentymenty, ale też powraca do mody. Jest coraz więcej kolekcjonerów w kraju. Ta kolekcja również powstała dzięki pasji i zaangażowaniu jednego prywatnego kolekcjonera”
Wystawa lubińskich gitar połączona jest z ekspozycją poświęconą lokalnej scenie muzycznej lat 80-tych. W tej części wśród eksponatów są też stare radia, magnetofony i elementy wyposażenia scenicznego.
Posłuchaj więcej:
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.