Ceny wody rosną. Ale w Bolesławcu wolniej
Miasto otrzymało nawet nagrodę za wdrażanie nowych technologii, które ograniczają koszty w wodociągach i nie chodzi tylko o fotowoltaikę zasilająca pompy, mówi prezydent Piotr Roman:
- Bieżące online sprawdzanie jakości wody i przede wszystkim też kwestie z obsługą klienta, nie wchodzi inkasent, tylko wszystko jest zbierane w jednym miejscu. To wszystko powoduje obniżenie kosztów.
Kolejne gminy przyłączają się do bolesławieckich wodociągów. Po gminie wiejskiej Bolesławiec zrobił to Lwówek Śląski, później Wleń, a teraz trwają rozmowy z gminą, która graniczy z Jelenią Górą, ale chce działać z Bolesławcem, opowiada Piotr Roman:
- Teraz są rozmowy z Jeżowem Sudeckim, czyli tak posuwamy się na południe, wzdłuż rzeki Bóbr, wzdłuż zlewni Bobru. Ja myślę, że w najbliższych miesiącach Jeżów też, bo było już spotkanie z radnymi gminy Jeżów i oni są bardzo zachwyceni tą perspektywą.
Mieszkańcy Bolesławca w tym roku będą płacić za wodę i ścieki 13 złotych i 2 grosze za metr, czyli mniej niż wynosi średnia dla województwa dolnośląskiego. To o 4 złote mniej niż w Wałbrzychu i 7 złotych mniej niż w Jeleniej Górze, ale za to więcej niż we Wrocławiu czy Świdnicy.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.