Mężczyzna przewoził pięć kilogramów narkotyku. Próbował przejechać autostradą
Młodszy aspirant Rafał Jarząb z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu poinformował w czwartek, że na dolnośląskim odcinku autostrady A4 policjanci zatrzymali pojazd do rutynowej kontroli stanu trzeźwości kierowcy.
- Już po kilku sekundach rozmowy z zatrzymanym do kontroli stanu trzeźwości kierowcą dacii policjanci z wrocławskiej drogówki wiedzieli, że mężczyzna coś przed nimi ukrywa. Uwagę mundurowych zwróciło szczególnie nerwowe zachowanie 59-latka. Przeczucie ich nie myliło, gdyż w bagażniku auta znaleźli narkotyki i nie chodziło o kilka, czy nawet kilkanaście gramów. Było to blisko pięć kilo amfetaminy, o których obecności wrocławianin rzekomo nie miał pojęcia - powiedział Jarząb.
Sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu mężczyzny na trzy miesiące, ponieważ za posiadanie znacznych ilości narkotyku grozi mu do 10 lat więzienia.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.