Niebezpieczne odpady na Jagodnie? Miasto uspokaja
Wydział Środowiska rozpoczął procedurę, bo przy takich składowiskach konieczna jest opinia różnych ekspertów. Jeszcze przed wydaniem decyzji mieszkańcy postanowili podnieść alarm i poprosili o interwencję Radio Wrocław:
- Włosy stanęły dębem na głowie, bo jest to niemal środek miasta. Olbrzymie osiedle Jagodno, obok Brochów, a ktoś planuje tu składowisko odpadów niebezpiecznych. Nikt nie wie, o co tutaj chodzi, jakie odpady będą składowane, czy będzie nad tym jakikolwiek nadzór.
Nasz słuchacz, który prowadzi firmę w bezpośrednim sąsiedztwie obawia się, że podobnie jak w całej Polsce, składowisko będzie regularnie podpalane, a mieszkańcy skazani na skażenie powietrza, czy wody:
- Moim zdaniem te pożary są próbą pozbycia się tych nielegalnych odpadów, bo najlepiej jest to podpalić, wtedy nie trzeba płacić grubych milionów na utylizację. Zadbajmy, aby takie składowiska nie powstawały w centrum miasta i groziły utratą zdrowia czy nawet życia.
Jak jednak ustaliło Radio Wrocław - składowiska, przynajmniej na razie ... nie będzie. Dlaczego, o tym Monika Dubec z Urzędu Miasta:
- Aktualnie firma zawiesiła postępowanie w sprawie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla tego przedsięwzięcia na okres 3 lat. W związku z tym urząd zgodnie z przepisami prawa automatycznie wstrzymuje postępowanie w tej sprawie.
Mieszkańcy obawiają się, że firma znalazła w pobliżu inne miejsce lub działa pod inną nazwą, ale na razie żaden podobny wniosek nie wpłynął do Urzędu Miasta.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.