Finał dla PGE Turowa Zgorzelec

Finał dla Turowa, Trefl zagra o brąz.

Półfinał jakiego jeszcze w ekstraklasie koszykarzy nie było. Zespoły PGE Turowa Zgorzelec i Trefla Sopot stworzyły siedem świetnych widowisk. Rywalizacja w całej serii zmieniała się jak w kalejdoskopie.

Ostatecznie dolnośląska drużyna zwyciężyła 4:3 odnosząc decydującą wygraną we własnej hali 77:67.

Mecz rozpoczął się lepiej dla gości, którzy wygrali nieznacznie pierwszą kwartę. Kolejne dwie należały już do Turowa. Szczególnie udanie na parkiecie prezentowali się wtedy Tomaszek i Wysocki.

Po 30 minutach gospodarze prowadzili 60:48 i awans do wielkiego finału był o krok.

Trefl jednak na początku ostatniej kwarty rzucił się do odrabiania strat i czynił to nieoczekiwanie bardzo sprawnie. Sopocianie zbliżyli do Turowa na trzy oczka. W
decydujących minutach w zespole ze Zgorzelca ciężar zdobywania punktów wziął na siebie David Jackson. Amerykanin okazał się bohaterem. Jego indywidualne
akcje dały bezcenne punkty i wygraną.

Decydujący mecz półfinałowy:
PGE Turów Zgorzelec - Trefl Sopot 77:67.

Turów: David Jackson 23, Konrad Wysocki 13, Robert Tomaszek 12, Marko Brkić 10, Torey Thomas 8, Daniel Kickert 7, Ivan Zigeranović 4, Michał Gabiński 0,
Bartosz Bochno 0, Michael Kuebler 0.

Trefl: Adam Waczyński 18, Paweł Kikowski 13, Lawrence Kinnard 11, Slobodan Ljubotina 7, Filip Dylewicz 6, Lorinza Harrington 6, Dragan Ceranić 4, Marcin
Stefański 2.

PGE Turów Zgorzelec zagra w finale ekstraklasy. Rywalem będzie obrońca tytułu Asseco Prokom Gdynia. Pierwsze dwa mecze zostaną rozegrane w sobotę i
poniedziałek na Wybrzeżu.