Fotowoltaika w bajkowym krajobrazie Miedzianki? Mieszkańcy mówią: NIE!
Boją się, że zniszczy to jeden z głównych atutów ich miejscowości, czyli piękny widok na Karkonosze.
- To przedsięwzięcie w oczywisty sposób szkodzić będzie walorom krajobrazowym - mówią mieszkańcy Miedzianki.
„Osobiście jestem za energią odnawialną, tylko pytanie jest takie, czy tego typu inwestycje powinny powstawać w parkach krajobrazowych. Specjalnie przeprowadziliśmy się do Miedzianki dla krajobrazu i teraz słyszymy, że powstanie ogromna farma fotowoltaiczna Absolutnie się z tym nie zgadzamy, jesteśmy zszokowani. Tego typu inwestycje powinny być blokowane. Zgłaszamy petycje, piszemy pisma, protestujemy.”
Władze gminy również są przeciw, jednak jak mówi wójt Gminy Janowice Wielkie - Kamil Kowalski, mamy trochę związane ręce.
„Żaden wójt, burmistrz, prezydent nie może odmówić wszczęcia procedury i niestety taka procedura została przeze mnie uruchomiona, bo takie są przepisy prawa. Natomiast ja osobiście, jako wójt i jako gmina jesteśmy mocno przeciw lokalizacji w tym konkretnym miejscu.”
Farma miałaby powstać na ziemi należącej do sołtysa Miedzianki. Nam nie udało się z nim skontaktować, jednak jak wyjaśnia sołtys Andrzej Brudziński w rozmowie z tvn24 - „wydzierżawił tej firmie działkę. Jest to jego własność, więc może decydować. Mówi, że ziemia jest słaba i nic tam nie urośnie”
Powstaniu farmy fotowoltaicznej sprzeciwia się także Filip Springer, który wydał książkę „Miedzianka. Historia Znikania”, dzięki której ta niewielka wieś zyskała popularność i rozgłos.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.