Kluczowe starcie w Hali Stulecia
Dla koszykarzy Śląska to kolejny ważny mecz w kontekście walki o awans do najlepszej ósemki ligi. Na cztery kolejki przed końcem sezonu zasadniczego wicemistrzowie Polski zajmują 11. lokatę w tabeli, ale od 5. miejsca dzielą ich zaledwie 2 punkty.
Trójkolorowi po zmianie trenera na Miodraga Rajkovicia prezentują się znacznie lepiej, co znajduje potwierdzenie w wynikach dwóch ostatnich spotkań w Hali Stulecia, w których WKS mierzył się z drużynami ze ścisłej czołówki tabeli. Do rozstrzygnięcia obu potrzebne były dogrywki. Najpierw w dodatkowych pięciu minutach lepszy od Śląska okazał się Anwil Włocławek, ale w kolejnym meczu górą byli już wrocławianie, pokonując Stal Ostrów Wielkopolski.
Ważne zwycięstwo w połączeniu z korzystnymi wynikami innych spotkań Basket Ligi sprawiło, że wygrana z Legią może być dla gospodarzy milowym krokiem w stronę play-offów. W przypadku zwycięstwa, WKS będzie mieć już dwa punkty przewagi nad kolejnymi drużynami w tabeli. To oznacza, że do zagwarantowania sobie miejsca w czołowej ósemce Śląsk będzie potrzebować dwóch zwycięstw w trzech ostatnich meczach. W nich, oprócz wymagającego wyjazdu do Sopotu, zespół trenera Rajkovicia czekają starcia z Twardymi Piernikami Toruń i Sokołem Łańcut w Hali Orbita.
W tym sezonie w ekipie najbliższych przeciwników Śląska działo się sporo. Najpierw niespodziewanie zwolniono Wojciecha Kamińskiego, który prowadził drużynę od 2020 roku. Następnie Legia pod wodzą tymczasowego trenera, Marka Popiołka, równie zaskakująco zwyciężyła w turnieju o Puchar Polski.
Liderami stołecznego zespołu są Amerykanie – Christian Vital i Aric Holman. Pierwszy to jeden z najlepszych strzelców ligi (20,2 punktu na mecz), a drugi jest niezwykle trudny do powstrzymania pod koszem (średnio 14,4 punktu i 7,5 zbiórki). Legioniści mogą pochwalić się także solidną i doświadczoną polską rotacją z takimi nazwiskami jak Marcel Ponitka czy Michał Kolenda.
Mecz Śląsk - Legia w Hali Stulecia rozpocznie się we wtorek o godz. 20.00.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.